Piękny "pocztówkowy" wiersz. Zupełnie jakbym oglądała reprodukcję jednego z malowideł Jerzego Kossaka.
Mimo iż Pan Jerzy, który wyłącznie pobierał edukację u swego Ojca - Pana Wojciecha, najmłodszy i (podobno) "najsłabszy" z całej malarskiej dynastii, to w odtwarzaniu jak ten - opisany w strofach, obrazek - potrafił być niezrównany :)))

Dziękuję bardzo. Miłe, że Ktoś zauważył ten tekst, jeszcze milsze, że przychylnie skomentował. Pozdrawiam.

Staroświecko, malowniczo i wdzięcznie.

biały koń i biała mgła
przezroczyste cicho sza
cicho ciszej już dobrze

Piękna harmonia ruchu i bezruchu, trwania i nietrwałości, wiersza - i cyklu (patrz tytuły)

Wiersz spójny z nostalgią i klimatem o którym.wspomina befana:)