Przejdź do komentarzyBogobojny
Tekst 15 z 94 ze zbioru: Satyriady
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2014-12-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2831

Cnót wszelakich z miasta T.

przykładem był poseł G.

Za wzór w tv stawał,

o Bogu rozprawiał...

Fałszował delegacje.

  Spis treści zbioru
Komentarze (17)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Hardy, proponuję poprawki, bo ten ostatni wers trochę się "wyłamał" z szyku :)

Cnót wszelakich z miasta T.
przykładem był poseł G.
Za wzór w tv stawał,
o Bogu rozprawiał...
Fałszował (3 zamiast 4) delegacje. ( 4 zamiast 3 i do tego akcent jest na przedostatniej sylabie, a nie na ostatniej)

Cnót wszelakich, z miasta T.,
przykład dawał poseł G.
Za wzór w tv stawał,
o Bogu rozprawiał.
A okradał państwo swe.

:)
avatar
Piórko, dziękuję. Mój błąd.
Zmieniam ostatni wers na:

W rozliczeniach "mylił" się.
avatar
Teraz gra... w obu przypadkach.
avatar
Od początku mi tutaj coś nie pasowało, wobec czego nie decydowałem się na komentarz. Teraz jest już zupełnie dobrze, ale proponuję, by trzeci wers przyjął brzmienie: Za wzór siebie stawiał. Co prawda zniknęła w nim telewizja, ale poseł G. był tak medialny i nieustannie widziany na małym ekranie, gdy pouczał innych, więc z powodu formalnego braku tv chyba treść nie ucierpi.
avatar
Janko, przyjmuję też proponowaną zmianę wersu trzeciego.

PS. Jeżeli coś czytającemu "nie gra", to pod moimi utworami niech o tym pisze. Po to publikujemy, aby inni merytorycznie oceniali, wskazywali ew. niedoróbki czy błędy. Nigdy za uzasadnione poprawy nie obrażam się. Przeciwnie, mogę tylko podziękować :)
avatar
Wstawię już poprawioną wersję, po dwóch zmianach:

Cnót wszelakich z miasta T.
przykładem był poseł G.
Za wzór siebie stawiał,
o Bogu rozprawiał...
W rozliczeniach "mylił" się.
avatar
Jednak będę się upierać co do drugiego wersu, zobacz Hardy:

znowu akcent (w nawiasach) nierówno się rozkłada

Cnót/ wsze-(la)-kich // z miasta T./
przy-(kła)-dem/ był// poseł G./



moja propozycja:

Cnót/ wsze-(la)-kich//, z miasta T.,/
był/ przy-(kła)-dem// poseł G.

:)
avatar
... i bardzo dobrze, że się "upierasz", Piórko. Sam mogę tylko posypać głowę popiołem. Dawno tak słabego utworu... widocznie wczoraj miałem słaby dzień. Zachciało mi się inwersji :)

Cnót wszelakich z miasta T.
był przykładem poseł G.
Za wzór siebie stawiał,
o Bogu rozprawiał...
W rozliczeniach "mylił" się.

To już praca zbiorowa, a nie tylko moja :)
avatar
No wow, prześledziłam całą tą pracę twórczą i jestem pod wrażeniem, że cztero- wersowy utwór może być tak problematyczny... To jakaś matematyka poetycka! Ja już wiem, dlaczego nie piszę takich rzeczy, bo to jakaś "ścisła" nauka!
avatar
Rzeczywiście, niektórzy oceniający mają problemy z matematyką, czego dowodzą, pisząc "czterowersowy utwór może być problematyczny", skoro ten limeryk, podobnie jak każdy inny, ma i musi mieć pięć wersów.
A Tobie, Hardy, komunikuję, że tym limerykiem natchnąłeś mnie, by napisać limeryk prawdopodobnie o tym samym pośle.
avatar
Zostałam rozszyfrowana;) Ale ani słowa nikomu, jasne Janko?
avatar
Dobrze, ze przeczytałam komentarze, bo tam zmiana ostatniego wersu i gra gitarra, bo przedtem było trochę `od czapy` ;) Fajny!
avatar
Niestety, wczoraj w pośpiechu niezbyt dobrze założyłem czapę. Przyznaję. Ale już nasadziłem ją równo i daszkiem do przodu :)
avatar
Ale za to jaka fajna praca zbiorowa nam wyszła :)
avatar
... "co dwie/trzy/cztery głowy, to nie jedna".
Nie zawsze się sprawdza. W powyższym przypadku tak :)
avatar
Ostatnia wersja świetna.
avatar
Też uważam, że ostatnia wersja, osiągnięta wspólnym wysiłkiem, jest najlepsza. Taka więc zostanie :)
© 2010-2016 by Creative Media
×