Przejdź do komentarzySmak Sejmu
Tekst 16 z 94 ze zbioru: Satyriady
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2014-12-19
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2983

Podczas głosowań Chrum-chrum posłanka

głód aż poczuła. Znaczy brak białka.

Zamówiła, spożywała,

w trakcie jadła dopieprzała.

Znów brakło smaku. Była rąbanka.

  Spis treści zbioru
Komentarze (16)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Następnym razem pewnie przyjdzie na głosowania z nocnikiem? :P

Ps. domyślam się,Hardy, że chciałeś jakoś specjalnie wyróżnić p-osłankę P. tym "Chrum-chrum", ale może wystarczyłoby zwykłe "pewna" lub "jedna"? :)
avatar
Błyskotliwa reakcja na poselskie idiotyzmy. Nocnik może by się i przydał, ale butelka oleju też z pewnością by nie zawadziła.
To świetna kompozycja:
Pawłowicz i Sałatka
avatar
Opóźniony refleks. Zamiast "aż" proponuję "wnet".
avatar
A mnie się ta "Chrum-chrum posłanka" bardzo podoba. Tak bajkowo jak w dawnych fraszkach.
avatar
Piórko, chciałem specjalnie wyróżnić p-osłankę P. Zasłużyła swoją, wielokrotnie prezentowaną, dotychczasową "kulturą".
Lilly, onomatopeja "Chrum-chrum" to była pierwsza myśl, która mi się nasunęła na nazwanie posłanki, po obejrzeniu relacji z obrad Sejmu.
Janko, zamiast oleju lepiej napisać: zagłobowskie "oleum". Inaczej może zrozumieć dosłownie i przynieść zwykły rzepakowy. Widzę też, że rozwinąłeś skrót ;) Co do "wnet" zamiast "aż" jest mała różnica semantyczna. Jedno i drugie pasuje, ale faktycznie "wnet" troszkę lepiej brzmi.

Dziękuję za oceny, chociaż wolałbym nie mieć powodów do pisania takich fraszek.
avatar
Fakt. To jest wstyd dla całego sejmu.

Ps. Już mnie nie razi określenie "p-osłanka Chrum-chrum". Lepsze trudno znaleźć, a to dokładnie oddaje chamstwo tej "pani" :)
avatar
Mnie się podoba.Nie oceniam poprawności ani poziomu literackiego Pana Hardego.To zwierzątko co robi chrum-chrum jest bardzo niechlujne, to się zgadza
i na pewno dotyczy Tej osoby.
avatar
Niestety wiersz jak i komentarze są nieuprawdopodobnione głupie . Glosowanie było późno w nocy i dotyczyło sprzedaży lasów państwowych . Autor i komentujący są pod wpływem mediów a nie faktów . Wstyd jak cholera.
avatar
Racja.

A Rozenek teraz czeka
Na nowy ożenek polityczny
Czekista z niego niezły
ale ma styl uliczny
avatar
Rozarze, raz pod twoim "utworem" napisałem, co sądzę o twoich poglądach i "twórczości". Oznajmiłem, że to był pierwszy i ostatni komentarz. Nie zrozumiałeś, że odnosi się to również w drugą stronę?

Jednak się u mnie wpisałeś. Więc dopiszę uogólniając całokształt, może teraz zrozumiesz.

Całkowicie się z tobą zgadzam, Rozarze:
- pod względem treści - wstyd jak cholera za twoje komentarze, z których przebija prostacka wrogość do inaczej myślących i czarnosecinna propaganda. Co do mego utworu - wiem, czego dotyczyło głosowanie, posłowie też wiedzieli. Jedna pani poseł (stosując jej nomenklaturę) na sali sejmowej żarła; nie jadła, a żarła, za nic mając powagę parlamentu i zwrócenie uwagi przez przewodniczącego.
Może na wiecu wśród tobie podobnych, wykrzykując najniższego lotu hasełka, ponownie przekonasz już przekonanych o swoim szczelinowym widzeniu świata. Tu nie wiec, tu jest PubliXo.
- pod względem poprawnej polszczyzny - wstyd jak cholera. Nie mam czasu i zwyczajnie nie chce mi się dokonywać egzemplifikacji twoich komentarzy. Każdy sam może poczytać, chociażby pierwsze zdanie w twym powyższym komentarzu.
- pod względem prezentowanych treści w twoich utworach - wstyd jak cholera je czytać. Dlaczego? Jw. Przypomina bicie łopatką innych po głowach w piaskownicy przedszkolnej.
- pod względem poprawności językowej i poziomu literackiego twych utworów - wstyd jak cholera.

To wszystko. Nie mam nic więcej do dodania dla propagandzistów wiecowych.
avatar
Pstro, mogę lekko zmienić wierszyk z twego komentarza, aby był bardziej rytmiczny?

A Rozenek teraz czeka
na ożenek polityczny,
gdyż czekista z niego niezły,
chociaż styl jego uliczny.
avatar
Chciałem tylko dodać pewną oczywistą oczywistość. Ja bardzo lubię posłankę Pawłowicz. Kaczyński powiedział kiedyś, że to taki Korwin Pisu. A że nie ładnie jeść na sali sejmowej z tym się trzeba zgodzić. No ale "pani poseł", nie posłanka -jest pięknie naturalna i za tą ją lubię.
avatar
Hardy :) Świetny Twój komentarz (z godz. 8:56) i zgadzam się z nim w 100%. Nie wiem tylko, dlaczego Administracja Publixo jeszcze toleruje to ewidentnie hejterskie zachowanie Rozara?
avatar
Rozarze,
oni nas "minusują" bo chcą z nas zrobić "czerwonych". Zapytam się teraz przewrotnie, czy wiesz w jakiej partii zaczynała swoją przygodę z polityką Józef Piłsudski?
avatar
Piłsudski oczywiście nie zaczynała, ale zaczynał, bo podobnie jak Kopernik nie był kobietą. Karygodna literówka.
avatar
Pstro, wielu wysiada na różnych przystankach. Tyle, że niektórzy robią to co przystanek i zmieniają kursy. Przykładów aż nadto, wystarczy rozejrzeć się po obecnych posłach.
© 2010-2016 by Creative Media
×