`Na wszelki wypadek, jednak gdyby znowu ktoś z uporem maniaczki/maniaka

chciał się utożsamiać z moją fraszką, to informuję, że zrobi to na własne życzenie.

Opisane przeze mnie żyjątka są tylko żyjątkami, a wszelkie skojarzenia personalne

są nieuzasadnione :D`

LATALNICY

Konaj podparł się dwururką

pędzi akuszerek poczet

precz z łapami! dawać Kopiór!

będę rodził - wzbieram złotem!

Skoczek wrzasnął – Latalnicy!

palić ogień zanim chluśnie

balię skropić samogonem

patrzcie! jeży się czeluście

z kolubryny huknąć w księżyc

niech poddani jęki słyszą

mistrza - co go wnet rozerwie

nie petarda nie kapiszon

i nie plastik zzieleniały

można by wymieniać... - pozór!

wreszcie Sezam... - braciaaaaaaaaaa - zdurniał?

niespodzianka :) siarkowodór!