Przejdź do komentarzyMięso w łapie
Tekst 1 z 10 ze zbioru: Cogito consumento (2001/02)
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2015-05-11
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1813

Wyjąć siebie z siebie  

i wylać na papier.  

Potem opierzyć się  

jak papuga, powtarzać,  

głupkować, uśmiechać się  

i przytakiwać.  


Taka cena za partnerstwo?  

Druga połowa. Tak.  

Rozstrzygnie druga połowa.  

Prawdopodobnie do zera.  


A tyle mięsa w całym mieście.  

Nogi więcej warte niż ten kwiat,  

o który była kłótnia.  

Wariujesz, bo jesz. Łapczywie.  

Potem wyjdzie bokiem.  

Zaboli gdzie indziej.  


Ślepy, bo zamyka oczy, gdy całuje.  

Głuchy, bo słodkie słowa  

działają silniej niż rozsądek.  

Strzępić język na marne.  

Historia może się powtórzyć.  

Teraz zapomniał. Potem zrozumie.  

Mięso nie zawsze tak świeże,  

jak się wydaje.


2002-08-15


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×