Przejdź do komentarzyJOW-y
Tekst 19 z 94 ze zbioru: Satyriady
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2015-05-11
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2977

Powyborcze joby! Będą JOW-y?

Więcej plusów czy minusów?

Obyśmy się nie przewieźli. Oby.

  Spis treści zbioru
Komentarze (30)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Na razie jest bardziej śmiesznie niż straszno. Zobaczymy co będzie później, czy niegłosujący obudzą się z ręką w nocniku :)

Fraszkowa miniaturka w sam raz, podoba mi się :)
avatar
Po wstępnych prognozach po prostu odechciewa mi się żyć. Coś się Polakom w główkach popierdzieliło. Jowy, joby, flaki, dudy
moje miejsce nie u Dudy.
avatar
O jo joj co się porobiło ;-).
Choć za jowami nie jestem a Kukiza nie cenię to jednak zapaliła się nadzieja że nie złodziejstwo, zdrada i kłamstwo będzie w Polsce rządziło.
Proszę o trochę refleksji nad tym co miało miejsce.
Przypomnę choćby te 30-ci ważnych osób co popełniły samobójstwo lub zginęły w dziwnych okolicznościach.
Ta hańba śledztwa smoleńskiego itp.
TAK BYŁO - TAK BYŁO -
Najwyższy czas przyjąć to do wiadomości.
avatar
Nie jest tak źle,
nie jesteśmy na dnie,
czasem musi tąpnąć,
leniwymi wstrząsnąć...

Co do JOW-ów - jest to jedna z najbardziej zakłamujących głosowanie społeczeństwa ordynacji wyborczych. Umacnia silne partie i zasobne w środki finansowe oraz bogatych "indywidualistów". Wystarczy spojrzeć na wyniki w Wielkiej Brytanii.
Nie będę tłumaczył, gdyż musiałbym napisać długi elaborat. Ale każdy może poszukać i sam się zapoznać.
avatar
Hardy co do ,,jowów" to się zgadzam .
Jednak wszystko wskazuje że Kukiz ze swymi pomysłami został wykombinowany przez służby by przejąć niezadowolony elektorat i stworzyć alternatywną siłę dla PiS-u. Podobnie było z Samoobroną , LPR-em , Palikotem oraz Korwinem Mike. To normalne i oczywiste że zagospodarowują ewentualny elektorat. Czyli sugeruję że to wasi łajdacy co wspierają Komorowskich i PO są politycznymi rodzicami Kukiza. Powinniście zatem wspierać ten nonsens polityczny.
Oczywiście przypuszczam że nie uwierzycie w to co piszę - proszę zatem wczuć się w sytuację władzy i przewidzieć do jakich łajdactw są zdolni. Proszę pamiętać o łajdackiej przeszłości służb i ich metodach za komuny. WSI
Chriss- nie widzisz łajdactw , złodziejstwa , zbrodni , manipulacji a boisz się Radio Maryja ? To nic innego jak objaw wypranego mózgu. Przykro mi ale tak jest - polecam popatrzeć w lustro i poczytać o aferach z ostatnich 8 lat i porównać je do szkół i mediów Rydzyka
avatar
A ja chętnie usłyszę Hardy co takiego masz przeciwko JOWom, jestem totalnie odmiennego zdania. Uważam że JOW jest tańczy, klarowny, kandydat z największą liczbą głosów w okręgu przechodzi, niezależnie czy jest partyjny, czy nie. Taka ordynacja otwiera przestrzeń dla społeczników i ludzi nie związanych z partiami, którzy mają zaufanie i poparcie społeczne. JOWy wyrzucają zdemoralizowanych polityków określonych partii, którzy mimo brak akceptacji społecznej zawsze wchodzą bo są pierwsi na liście (czy ktoś chce oglądać pana XX w telewizji i pozwalać mu decydować w swoich sprawach, po tym jak jechał pijany, albo wyłudził kasę okłamując wszystkich że podróżuje innym środkim transportu i czesząc kasę na dietach, ja nie. W JOW partie wystawiając kandydatów unikali by takich, którzy stracili mandat społeczny, bo mimo ogólnej polskiej sklerozy jednak pewne nazwiska się pamięta. I nawet jeśli JOW hołduje partiom, to jednak ludzie chcę mieć wpływ na to kto z tych partii będzie reprezentował nasze interesy. JOW wpuszcza powiew nowych ludzi do sejmu , a jak wiemy takie nowe wybitne jednostki czasami potrafią namieszać i może choć trochę ktoś zacznie się przejmować tym jak się ludziom żyje, a nie partyjnymi przykazami głosowania za lub przeciw.
Ja nie głosuję do lat, tylko dlatego że uważam ze to zepsuty system (ordynacja przede wszystkim). I jestem rozczarowana, że wykształceni ludzie mówią coś takiego. Wiadomo JOW- mają swoje wady, ale ordynacja proporcjonalna jest najgorsza z możliwych, TO jest głosowanie na partie i trzeba się ułożyć w partii by znaleźć się później na stołku. Kurde, czyja jestem naprawdę tępą blondynką, czy telewizja zrobiła wam doszczętnie wodę z mózgu. Czekam na argumenty , oj czekam.
avatar
PS. JOW w Wielkiej Brytanii pokazał siłę demokracji, trzecią partią była SNP, (która w sondażach wcale nie miała mieć takiego poparcia). Szkoci udowadniali, że jak obywatele chcą to mogą mieć swoich przedstawicieli. A tych, których partie przegrały z pochylonym głowami, tego samego dnia co wyniki wyborów (liczone na oczach publiczności!), odchodzili ze stanowisk szefów partii.
avatar
sam ma różne przemyślenia.
źle, gdy w posły pójdzie wena.

z jowami, czy też bez,
jeszcze będzie sporo łez.

sam apolityczny
avatar
Anayo Jowy to schemat anty demokratyczny i jest tematem zastępczym - dosłownie.
Np. teraz w okręgu wyborczym wybieramy 2 z platformy 2 z piS i trzech z innych partii . Przy małych okręgach wyborczych wygrywa tylko PO. Bo mają akurat najlepsze notowania. To totalna bzdura chyba już rozumikesz.
A Kukiza zadanie było zneutralizować młodych i niezadowolonych nadto dać im głupi temat zastępczy w postaci Jowów i nie finansowania partii.
I to im się kurwa udaje.
Samuel nie ma ludzi apolitycznych.
avatar
Anayo...
W realu jest to, według mnie, najbardziej niesprawiedliwa ordynacja wyborcza, wykrzywiająca głosowanie społeczeństwa. W skali państwa kandydaci jakiejś partii zdobywają np. 35% głosów, a w parlamencie mogą nie mieć nawet jednego mandatu. "Zwycięzca bierze wszystko". Natomiast partia, która ma w skali kraju np.5% głosów, może dostać i kilkanaście % mandatów, a przy wyborach w państwie federacyjnym nawet absolutna większość - tak właśnie stało się w ub. tygodniu w Wielkiej Brytanii (szkocka partia, optująca za niepodległością). Po tych wyborach na ulice w Cardiff i Londynie wyszły tysiące ludzie protestujących przeciwko JOW-om. Tego systemu, wykrzywiającego podział poparcia, mają już powyżej dziurek w nosie. Po prostu znają go z doświadczenia, a nie jak my - z mitów i populistycznych hasełek.

Do tego przy JOW-ach szansę mają indywidualiści, byle byli bardzo bogaci i rządzili okolicą jako główny pracodawca.

Hasełka Kukiza, że chce uspołecznić politykę i rozwalić stare partie, to mit. Nastąpi wysyp oligarchii na szczeblu centralnym o raz mikro-oligarchii w terenie. Pamiętasz byłego wieloletniego senatora Henryka Stokłosę, tego przestępcę, skazanego na 8 lat za korupcję (chyba siedzi?)? Stać go było na kupowanie głosów. I tacy będą wygrywać w wielu miejscach JOW-y.

Nie ma idealnego systemu głosowania, ale od JOW-ów jak najdalej. Mamy je w wyborach do Senatu. I co? Tylko umacnia najsilniejsze partie. Tak jak w W. Brytanii.

Żeby JOW-y dały choć minimum tego, co obiecują, musiałby być system mieszany - część okręgów wyborczych wg d`Hondta (obowiązujący, proporcjonalny) i część w JOW-ach. Do tego musiałyby być silne regulacje prawne przeciwko nepotyzmowi i oligarchizacji. Wyobrażasz sobie taki skomplikowany system?

cdn.
avatar
cd.
System JOW obfituje w paradoksy (jak w W.Br.). Partie, które zdobywają w % więcej głosów, otrzymują mniej mandatów., zdobywają często mniej głosów w parlamencie. Teraz wyobraź sobie sytuację - mamy wybory do Sejmu, jedna partia zdobywa 40% głosów, druga 30%. Dzięki JOW-om (i umiejętności takiego podziału okręgów wyborczych, abyśmy "my" w większości wygrywali, mimo że w skali kraju mamy mniejsze poparcie) ta druga partia otrzymuje więcej mandatów i może tworzyć rząd. Mimo że otrzymała aż o 10% mniej głosów!

Pomyśl, co by się w Polsce wtedy działo...

To rudymentarium polityczne. Tyle, że większość ludzi nie wnika w szczegóły i analizy, oni słyszą na wiecu - JOW-y oddadzą władzę Wam, wyborcy!

Oddadzą, ale na pewno nie wyborcom. Później ludzie mają dość, budzą się z ręką w nocniku. Za późno, ordynację bardzo trudno jest zmienić, konserwuje się na lata.
avatar
Medicus, masz rację!
avatar
Medicus - proszę odnieść się merytorycznie ale wpierw przeczytać uważnie i się zastanowić . Taką analizę nie tylko ja stawiam.
Medicusie - tłumaczę dość poważne sprawy i nie są one łatwe do zrozumienia więc i do uwierzenia . Dlatego jeżeli coś nie rozumiesz to nie znaczy że to jest niemożliwe.
Manipulacja polityczna jest podstawą prowadzenia polityki - to ogródek przez który trzeba przejść by ją zrozumieć.
avatar
A co do przekonywania nieprzekonanych - to chyba wszystko zaczyna być jasne kto jest naprawdę zły.
Nie chcę nikogo namawiać i nim manipulować nie o to chodzi - daję za to analizę sytuacji i staram się to robić jak najbardziej profesjonalnie. Wszystko co napisałem jest do udowodnienia i ma swe potwierdzenie.
avatar
Rozar masz w głowie jakieś teorie spiskowe, które nie mają racji bytu. Kukiz startował bo chciał wprowadzić JOW, i wspiera go w tym ruch społeczny. A ruch społeczny, to nie partia, to zorganizowani obywatele o pewnych poglądach, jest to grupą nacisku dla władz (która też naciskała na obecnego prezydenta Komorowskiego w sprawie JOW, co raczej go nie interesowało wtedy, za to teraz, nagle pokazuje się w nowych barwach, jako wielki zwolennik JOW, strasznie słaby to człowiek). Z tego co mówisz wynika, jakby ktoś Kukiza „podstawił”, po to by zająć głowy „młodych” bzdurnym tematem. Ja też jestem pewnie w oczach niektórych spiskowa i uważam, że najlepszym kandydatem byłby Braun. Gość mnie przekonuje, ale głosowałam na Kukiza (nie mniejsze zło, po prostu szybsza zmiana). Czy mnie się da łatwo zamydlić oczy - nie sądzę. Potrafię się obiektywnie przyglądać, moje pierwsze studia to socjologia, porównuję, wyciągam wnioski, mieszkałam w różnych miastach w Polsce, potem trochę we Francji teraz mieszkam od lat w UK, i naprawdę uważam, że Polska nic się nie uczy, od tych którzy jednak lepiej wybierają. Ito wynika z tego, że mamy tak fatalną politykę i między innymi ordynację wyborczą.
avatar
Dla mnie JOW to jedyna możliwa ordynacja wyborcza na ten moment i jedyna, która może coś zmienić. Załóżmy, że dziś, ja obywatelka chciałabym wystartować i skorzystać z mojego czynnego prawa wyborczego, musiałabym wstąpić do partii. Przy jednomandatowych okręgach każdy może być równoprawnym kandydatem/kandydatką. A szczególnie, ci którzy pracują na rzecz społeczności, są działaczami NGO i faktycznie zależy im na dobru ogółu, a nie własnym. I dlatego jest to ordynacja otwarta na nowe osoby. Poza tym jak ktoś wygrywa to wchodzi, jest naszym reprezentantem, a nie partia o tym decyduje, (jak wiemy wchodzą do sejmu tylko ci ze szczytu listy, którą układa sobie partia, i tym samym wciąż oglądamy niezatapialne twarze nawet jak ich nie chcemy, wiemy o kim mowa chyba, ci ludzie wszystko blokują, gdyby stanęli na równi z innymi już dawno nie było by ich w sejmie). A żeby być na szczycie listy partii trzeba być „wiernym” nie temu w co się wierzy, tylko co jest linią partii… Uważam że to demoralizuje. W JOW kampania wyborcza byłaby tańsza, okręgi mniejsze, (460, na ok 70 tyś mieszkańców przypadałby jeden poseł) myślę że nawet zwykły człowiek miałaby szanse przeprowadzić swoją kampanie. Partie się tego boją, bo to wywraca system.
A jeśli padają argumenty o najsilniejsze partie, co jest w tym złego, że wygrywają największa partia skoro ich przedstawiciele zostali wybieranie przez ludzi.
avatar
Mówisz Hardy o paradoksie zaprzeczającym demokracji… ale jak się wybiera prezydenta, zwycięża najlepszy, Ileż ludzi jest pokrzywdzonych, których kandydat nie został wybrany, szczególnie ci co przegrywają ułamkami procent. Przekładając system proporcjonalny, ci kandydaci, z wysokim popraciem, ze względu na procent poparcia też powinni mieć jakieś funkcje, zastępców prezydenta?… to jest obłęd wygrywa najlepszy i tyle, I nieważne że inni też są dobrzy, świetni czy może według niektórych lepsi.

W UK głównie protestują partie polityczne żeby zmienić ordynację, od dawna próbują to zmienić i zakładam, że tego nie zmienią, bo ludzie chcą JOW. Nawet jeśli nie są doskonałe.
Co więcej obietnice partii konserwatywnej, zwycięscy tych wyborów w UK były naprawdę obiecujące i ludzie za tym poszli, bo wierzą że zostaną dotrzymane. Ci ludzie poprzez zaufanie jakie dostają od ludzi nie robią sobie z twarzy ścierek kuchennych.
I ostatni rzecz może warto choć raz posłuchać młodych. Ludzie młodzi nie widzą aktualnie miejsca dla siebie w Polsce, jak się coś nie zmieni to ci którzy przejdą na emeryturę nie będą mieć nic, bo system zbankrutuje, czy tylko ja widzę, że to co się dzieje to jest umieranie polski.
avatar
Chris dobre pytanie - krótka odpowiedź.
Za to jak się zachowali Polacy ( znaczna część) po Smoleńsku - te kpiny szyderstwa i uległość wobec propagandy to mam prawo ! nie tylko pouczać ale i policzkować.

Anayo też uważam Brauna za potencjalnie najlepszego kandydata. A co do jowów to Hardy ma rację - tak niestety jest. A co do Kukiza to tu potrzebna jest znajomość faktów z ostatnich 25 lat. Ja pamiętam doskonale. W polityce występują tylko teorie spiskowe i nie ma innych . Jak masz życzenie możemy zacząć polemikę na ten temat -ale treściwą i bez rozpisywania się.
avatar
Anayo - niestety, nie zgodzę się z Tobą co do oceny JOW-ów. Dlaczego? - przedstawiłem we wcześniejszych wpisach.
avatar
Tylko JOW.

Już mnie mdli złodziejska partyjność i te same mordy przy korycie od... Od zawsze. Tylko miejsca zmieniają.

Partie w tym kraju to dopiero oligarchia.
I odwieczny dylemat durnych Polaków: PiS czy PO... Za PiSu było źle, za PO jeszcze gorzej. Zmiany! Jak najprędzej, zanim ten kraj całkiem opustoszeje!

No ale partie tak łatwo nie oddadzą "swoich" pieniędzy. No i JOW to większa odpowiedzialność kandydatów. Gdzieżby tam! Partia daje bezpieczeństwo.

:D

Śmiechu warte.

Następne pokolenie emerytów będzie grzebało w śmietnikach. Prócz byłych urzędników i polityków oczywiście.

Nie znam się, tak mi się wyrwało, bo nie zgadzam się z Hardym. Twoje komentarze są bardzo egoistyczne. Nie uwzględniają przyszłości młodych ludzi w Polsce. Za to uwzględniają ich przyszłość na emigracji. W sumie to może twoje komentarze nie są takie egoistyczne - niech żyje im się lepiej gdziekolwiek ;) Po co w tym kraju coś zmieniać? :D Jest pięknie! Zmiany są takie trudne i czasochłonne... :D

Rozarze, ludzie się "prawdą" o Smoleńsku nie najedzą i nie zapłacą nią rachunków. Twoje pisanie staje się już naprawdę irytujące. Ja mam gdzieś twój czy ich Smoleńsk. Trzeba było wszystkich jednym samolotem nie zabierać i tyle - głupota. Na tym powinno skończyć się temat. Policzkowanie rozpocznij od siebie.

Na tych komisjach śledczych też wielu się utuczyło. I tuczyć się będzie przez długie lata.
avatar
A tekścik w sumie kiepski. Jakoś nietreściwie i nieśmiesznie. I nawet nie ładnie.

Nie rozumiem skali ocen.
avatar
Masz prawo, Beniaminie, do swojego zdania. Nie zgadzam się z nim, uważam, że mam rację z JOW-ami. Nie ma idealnego systemu (są trzy podstawowe: większościowy, proporcjonalny i mieszany). Z nich JOW, jako samodzielny system, jest najgorszy, najbardziej przekłamuje, i dlatego jest najrzadziej używany w państwach demokratycznych. Powiedzmy, że trochę systemy wyborcze, ich pozytywy i negatywy, przerabiałem. I na tym zakończę.

Natomiast co do mojego egoizmu w stosunku do młodych... trafiłeś jak kulą w płot. Też nie będę dookreślał.

PS. Co do twej oceny "tekściku" - każdy ma prawo do swojej oceny. Jest subiektywna.
avatar
Medicus, Chriss, nie macie co przepraszać. Tu się do Was Rozar odnosił, tu więc odpowiedzieliście.

Co zaś do niego - już wcześniej stwierdziłem to, o czym napisaliście, więc nie marnuję czasu. Argumenty mają szansę trafić do wątpiących, niezdecydowanych, ale nie do betonu.
Mówiąc szczerze - rozbawiony czytam Rozara (jeżeli akurat natrafię). Wypisz-wymaluj Konrad Wallenrod :) Wyobrażacie sobie kogoś, nieinteresującego się na co dzień polityką, którego przekona do swoich oszołomskich wyobrażeń? :) Przekona tylko już przekonanych, znaczy wyznawców sekty smoleńskiej. Niech więc pisze dalej.
avatar
Tknęło mnie jeszcze by sprawdzić te protesty, o których była mowa, w Londynie i Cardiff, jeśli media w Polsce przedstawiają to jako protesty przeciwko JOW to linkuje właśnie artykuł z BBC.

http://www.bbc.co.uk/news/election-2015-32678518

Są to protesty przeciwko władzy torystom i cięciom budżetowym:
(There were thousands of people out there to protest against five years of Tory rule, which is going to see more cuts...) Ani słowa tam nie ma o ordynacji wyborczej.

I nie che nikogo przekonywać już do JOW, każdy ma swoje zdanie. Chce tylko jakiejś obiektywności. Karmienie się tym co podają wyłącznie polskie media jest bardzo wypaczające rzeczywistość.
Niech sobie każdy poczyta i sam oceni. Uważam że w polskiej polityce gorzej być nie może. Co więcej mam dość sporą grupę znajomych (kiedyś przyjaciół)
pchającą się przez te partyjne odmęty, tylko po to by zdobyć stołek, z którymi aktualnie nie da się rozmawiać tak mają wyprane mózgi. Ale to może ja jestem dziwna i w Polsce jest ok. Koniec tego tematu nie napisze już więcej komentarza przy tym tekscie. (Nikomu ani słowa, ale chyba całe publixo zasnęło od tego gadania)

Nie zgodzę z Beniaminem, tekst przynajmniej o czymś mówi i pokazuje pytanie/problem do dyskusji.

I chyba po raz pierwszy ktoś dał mi jakieś argumenty rzetelniejsze niż "mniejsze zło", więc dzięki Hardy za wywód.

Nie znam się na limerykach fraszkach, rzadko je komentuje i tu też się nie wypowiem.

Rozar jeseś zabawny, porozmawiajmy rzetelnie, ale nie piszmy obszernie. W jaki sposób chcesz argumntować swoje stanowisko na migi? Tu tylko litery działają. Ja jestem gotowa do dyskusji na każdym poziomie, byle nie było to sypanie ogólników i przekleństw. Napisz felieton z prawdziwego zdarzenia i wypowiem się na temat Smoleńska.
To tekst o JOW,zauważyłeś
avatar
Chriss z tym ,,koniem" mamy dokładnie takie same zdanie o sobie - ale to dokładnie .Tylko ja ci tego nie pisałem.

Anaya - gdyby jowy obowiązywały we wcześniejszych wyborach parlamentarnych to została by przegłosowana ustawa o sprzedaży lasów państwowych. Nie było by opozycji która by była w stanie obronić tą wartość narodową . Tak więc bzdura na kółeczkach.
Jowy są właśnie pro systemowe !!!

Tak jak wcześniej wspomniałem że Kukiz powstał tylko po to by odciągnąć niezadowolony elektorat od PiS-u i że powinniście mu przyklaskiwać a nie krytykować -TO MIAŁEM RACJĘ . Bo - wasz Komorowski już się układa w ta grę i akceptuje te porąbane Jowy. Zaś Duda ma problem bo będąc uczciwy musi je negować i to przeciwko urobionym gamoniom od Kukiza o których głosy powinien zabiegać. I o to właśnie chodziło. Duda ma problem z tą debatą .

Hardy - określenie sekta smoleńska określa twą godność oraz tendencyjne pojmowanie polityki.Tylko wstyd.
avatar
Anayo - uzupełnię o własne spojrzenie na kwestię systemów politycznych (gdyż tylko je omawiałem) - jak już pisałem, nie ma idealnego. Każdy z nich ma plusy i minusy, większe i mniejsze.
Jeżeli już, to widzę jako w miarę dobry "system mieszany" (taki jest w Niemczech) - część np.2/3 okręgów w systemie d`Hondta (proporcjonalny, taki teraz jest w Polsce),a część 1/3 w systemie JOW-ów. To daje jakieś zabezpieczenie przed oligarchizacją władzy.
avatar
Nie, to muszę skomentować :))) - Rozar napisał, że ja "tendencyjnie pojmuję politykę". Napisał to Rozar, który tę politykę "pojmuje obiektywnie i prawdę samą objawioną objawia"... z właściwą sobie elokwencją i szczerością ;)))

No i jak nie miałem o tym napisać? :) Toż to czystej wody kabaret polityczny. Jak to było w powiedzeniu o kocie i jego ogonie?

Od razu nastroiłem się optymistycznie i odpocząłem po ciężkim dniu pracy :)
avatar
Anayo, jeszcze uzupełnię o to, jak JOW skrajnie zniekształca wolę wyborców i jest niesprawiedliwy, na przykładzie ostatnich wyborów w W.Brytanii:
Żeby zostać posłem UKIP, trzeba było dostać 3,8 mln głosów, aby zostać posłem szkockiej partii narodowej, wystarczyło 22 tys. głosów.

Czy trzeba więcej udowadniać? Idea JOW-ów jest piękna ale właśnie naiwna i idealistyczna. Natomiast praktyka wyborcza jest brutalna. JOW w realu umacnia trwanie przy władzy dwóch partii, z których rządzi tylko jedna, druga jest w opozycji.
Gdyby Paweł Kukiz mówił, że chce władzy tylko jednej z dwóch partii, to mogę się nie zgadzać, ale rozumiem politologicznie jego intencje - chce silnej władzy. Ale on przecież mówi, że przeciwnie, że chce uwolnić kraj od partyjniactwa. Ale przecież JOW-y umocnią partyjniactwo (vide - wybory do Senatu, które są w systemie JOW-ów).

I to by było na tyle co do podstaw rozumienia systemów wyborczych - w pięknej teorii i w brutalnej praktyce.
avatar
Mała zabawa z głosowaniem i szacunkowy podział mandatów w Sejmie, gdyby odbyły się teraz wg JOW-ów (biorąc pod uwagę wyniki I rundy wyborów prezydenckich):

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,17913881,20_proc__poparcia_i_tylko_jeden_mandat__Tak_wygladalby.html

Można z lupą tu szukać "rozbicia systemu partyjniackiego i obecności posłów niezależnych w Sejmie"... co obiecywał Kukiz.
avatar
Nie trzeba "zabawy", wystarczy spojrzeć na nasz Senat, który był w taki sposób wybierany.
Śmieszy mnie ta wiara w JOW.

A ja całkiem spokojnie i z uśmiechem zagłosuję w II turze na B. Komorowskiego :)
© 2010-2016 by Creative Media
×