Przejdź do komentarzyZapach świerków
Tekst 18 z 41 ze zbioru: Chlorofil
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-07-08
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3102

Bardziej miękko lecz nie jedwabiście

gdy deszcz. Cieplej wtedy i terpentynowo

oleistym posmakiem zielonych igieł

obwiedzionych niebieskawą lamówką


Delikatnie. Wręcz łaskocząco

muskają końcówką najeżonych szpilek

cierpkich. Jak leśny karmelek -


Rześko i kołysankowo

w zachodzącym słońcu

pachną świerków fantomy. Srebrnych.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ja nie potrafię tak miękko, ciepło i subtelnie.
Lirycznie...


Pozdrawiam.
avatar
powiedziałbym wyrafinowane :)
avatar
oleistym posmakiem zielonych igieł-- czuć zapach
avatar
Lekko, finezyjnie i pachnąco :)Pozdrawiam :) :)
avatar
POEZJA wysublimowana.
avatar
Właśnie tego i brakowało w tym wietrznym dniu,zanurzenia się w świerkowej socjecie.Dziękuję :)
© 2010-2016 by Creative Media
×