I na tak :-D :-D :-D

ale też

i na nie :] :] :]

Serdecznie ;-)))

Przaśnie, ale fajnie.

Barwnie i dowcipnie.

Fajnie, dowcipnie :)

A ja dodam bardziej łagodną wersję twego limeryku:

Podczas gry wstępnej na plaży w Łasku
żona do męża rzekła: - Bobasku!
Wyjdę na ciamajdę
i dzisiaj nie zajdę,
gdyż mi do pupy nawiało piasku.

Dzięki wszystkim.
Janko piasek jako środek antykoncepcyjny to mógłby być hit!

Optymisto! Jeżeli jesteśmy już tacy "brzydcy", to pod względem anatomicznym pewne drobne rozgraniczenie :zawstydzony:

"D**a" odnosi się do czterech liter, czyli - mówiąc ze staroświecka - stolcowej kiszki,

w przypadku "spółkującej" to adekwatną byłaby tu "c**a" (też dwie sylaby) więc i sam wiersz niczego by nie stracił :P

Obśmiałam się wprawdzie, choć tak naprawdę mocno mi łyso... [zob. komentarz 1].

Przyjaźnie :-)))

Siermiężnie, ale i lekko.

Ty grubasku
I niedojdo,
Całyś w piasku
I twój ......!

rzecze na to mąż grubasek
e tam, co tam
w dupie piasek

jak nie dojdziesz
żadna szkoda
klękaj żono
zrób mi loda