Przejdź do komentarzyJESIENNY POCAŁUNEK (MP3)
Tekst 28 z 25 ze zbioru: Transformacje
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-09-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2837


Tak jesiennie się zrobiło, że i mnie się udzieliło :)

Oto, moja dźwiękowa dedykacja dla `ludzi dobrej woli`.


Muzyka: Ton,  `Persephone returns`



JESIENNY POCAŁUNEK


znów deszcz wędrowca mokrym butem

stęskniony stuka o parapet

w kruchych kropelkach nagi smutek

srebrzy się w oknie autografem


drażni subtelnie czujne zmysły

nieśmiało brzdąka to co umie

wilgotne szanty walc wodnisty

spływają jak po szklanej strunie


uchyl mu wargi podnieś głowę

czekając na miłosny trunek

niech deszcz podróżnik malinowe

usta przystroi w pocałunek

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Tak o deszczu jeszcze nie czytałam, bardzo miły, nastrojowy wiersz.
avatar
Pięknie o deszczu, zmysłowo i ciepło:)
avatar
zachwycona jestem...pięknie
avatar
Dziękuję, nie tylko za czytanie :)
© 2010-2016 by Creative Media
×