Przejdź do komentarzyoporni
Tekst 3 z 22 ze zbioru: prywatne refleksje
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2015-10-20
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1647

to więcej niż pewne czas się upomni 

o zostawione na stole złudzenia 


dzień je nagminnie targa za uszy 

a noc w pośpiechu czernią dokarmia 


kiedyś tu kwitły plany na przyszłość 

człowiek nadzieję nosił na rękach 


patrzył na wszystko łaskawym okiem 

a dzisiaj trudno uśmiech przywitać 


pewnie ze strachu że ktoś wyśmieje 

jak głośno potrafi nawiedzać życie


foto. net

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
"jak głośno potrafi życie nawiedzać" - tak mi się po mojemu przeczytało :)
avatar
"to więcej niż pewne czas się upomni
o zostawione na stole złudzenia " - tak, czas się zawsze o swoje upomni ale mimo wszystko zanim to nastąpi ,są małe przebłyski nadziei i choćby nikły uśmiech :) Świetna refleksja:) Pozdrawiam :)
avatar
Piszesz pięknie, mądrze i refleksyjnie. Mnie się jednak wydaje, że lepszy byłby odbiór tego wiersza, gdybyś pierwsze osiem wersów zestawiła w dwie czterowersowe strofy, a dwa ostatnie wersy były swoistą pointą. To nie zarzut, a jedynie moje odczucie.
avatar
" to więcej niż pewne czas się upomni
o zostawione na stole złudzenia..." bardzo ujmuje. :)
Uważam, że Janko dobrze podpowiada. :)
Pozdrawiam. :)
avatar
Mądre przemyślenia. Dobry tekst:)
avatar
Janko , Kaska ...macie rację , pewnie lepiej by wyglądał zapis ...poprawię u siebie...dzięki Wszystkim za przystanięcie
© 2010-2016 by Creative Media
×