Tak sobie myślę - nie ma takiego złego, co by na dobre nie wyszło. Być może szybciej przebudzimy się i zobaczymy - gdzie jest normalność. :)

Ten co tak dzisiaj chętnie rozlicza,
trafi niedługo sam do Orzysza ;-)

Pozdrawiam, Janko :)

Znowu świetna konstatacja, "z życia wzięte".

Wiele bym dał, aby zmniejszało się pole, na którym rodzą się aktualne fraszki. To jednak płonna nadzieja, jak na razie. Pole, miast zmniejszyć, powiększa się z każdym dniem.

Limeryk bardzo dobry:)

Jeśli chodzi o treść:
jak na razie widzę rozliczanie jeszcze nieistniejącego rządu z obietnic:P
A co z ekipą ustępującą? Może jakieś podsumowanie ostatnich 8 lat? Zamieść pod dywan?
Gdyby potraktować państwo jako przedsiębiorstwo, to ludzie którzy dopuścili się kradzieży, defraudacji itd. (do czego przyznali się na taśmach) powinni w pańswie prawa pójść siedzieć. A może ich prawo nie dotyczy?

Bystrze i celnie ☺☺

Gorzki, odpowiadam. Jeżeli ktokolwiek posiadł wiadomość o kradzieży lub defraudacji, to jego obywatelskim obowiązkiem jest powiadomić o tym organy ścigania. I radzę to zrobić, bo gdybym ja posiadał takie informacje, na pewno bym to zrobił i to niezależnie od tego, kto jest sprawcą tych przestępstw.

Przepraszam, chciałem napisać organa ścigania, a wpisało mi się organy.

Niestety Janko, wiadomości są ogólnie dostępne z nagrań u Sowy. Jednakże nie mogą być dowodem w sprawie, gdyż zostały zdobyte nielegalnie.
Wiem, że również zdajesz sobie z tego sprawę.
Choć w przypadku prywatyzacji Ciecha coś się dzieje.
Ciekawi mnie, czy spróbują też zaobrączkować "kierownika".

Z drugiej strony wyborcy posłuchali sobie przedstawicieli Partii Miłości i wystawili rachunek.
Wiem, nie wszyscy - 24% głosujących nadal daje przyzwolenie na teoretyczne państwo na papierze, gdzie ch.. dupa i kamieni kupa.

Przestępcy są w trakcie łapanki... jeszcze tutaj kiedyś wejdę i podam listę oficjalnych złodziei.
Najczęściej z tzw. nePOtycznego POkurcza.
Ujął mnie Janko opisem zacnej postawy prawego Polaka, minionego pięćdziesięciolecia.
Prawda, jak można sobie trwale wychować kadry.
Donosiło się na wszystkich i na wszystko... jak w DDR. Dlatego teraz mamy taki dezintegracyjny chaos.

Krótka pamięć złotej rybki... Kim - w tego limeryku kontekście - był np. taki 2 tysiące lat temu het! gdzieś tam aż pod Golgotą kręcący się Iskariota? albo taki "wirtualny" np. w naszej noblem nagrodzonej polskiej literaturze Chilon Chilonides?

Czas rozliczeń (patrz nagłówek) wlecze się za ludzkością jak ogon komety przez wszystkie tysiąclecia, i nie ma temu końca; na szczytach szaleństwa nic nie robimy, tylko rozliczamy.

Odkąd na Matce-Ziemi wymyślono pieniądze, żadna pecunia non olet

Niedługo miną trzy lata od powstania fraszki i gdyby to nie było smutne, śmiałbym się naiwniakom prosto w twarz. Jeśli ktoś w tłumie wrzeszczy: "Łapać złodzieja!", zwykle oznacza, że właśnie coś ukradł. Taśmy, ośmiorniczki, pogarda dla 30 000 zł na stanowisku wiceministra... A to dobre, wobec tego, co się "po prostu należy".
No ale: Przecież są siły, które uniemożliwiają naprawę Polski i jeszcze do Brukseli donoszą. Jeszcze jedna kadencja i wszystkich tych złodziei postawimy przed sądem, najlepiej morskim".
"Przez osiem lat Platforma nic nie zrobiła"
A Unia przez ostatnie trzy...

Tamci polecieli przez "ośmiorniczki"
ci nie polecą nawet przez "wieloryby"...

Ostatnim hitem są listy poparcia zasłużonego ojca.

Komisja zakwestionowała aż 198 na 200 podpisów poparcia pod rejestracją warszawskiego komitetu ugrupowania ojca premiera.

Było tam także kilkanaście podpisów osób... zmarłych.


A deszcz dalej pada...

.

Nie ma na świecie władzy - poza rządami króla Maciusia 1. - która nie opierałaby się na donosach i na donosicielach

Donosił Onufry,
Donosiła Ziuta,
Nie donosi tylko
Jeden Kot - ten w Butach.