Przejdź do komentarzyCzerwone wino. Listopad
Tekst 7 z 51 ze zbioru: Światy Równoległe
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-11-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2879

Po czerwonym winie

sny - rzeczywiście kolorowe

jak emeryckie wakacje


I dziecka śmiech zaświatowy

tego najrodzeńszego o czym

świadczy że tam dobrze


Nie straszy nic. Nie stuka

klamką nie rusza nie lamenci

nie stąpa niczym nie migocze


Noc do łubianki wcisnęła

godziny wilcze z ponurym

świtem. Ciepło jest. Miękko

i puszyście. Bezpiecznie. Oddycha

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

się lekko. Jest cudownie…


  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Przedmówco drogi,

skromna b_d_c jeśli coś ocenia, to zawsze stara się czynić - we własnym odczuciu - sprawiedliwie.

Do głowy by mi nie przyszło potraktować tego komentarza jako rewanżu :)

Piękna różnica we wszystkim jest probierzem przyjaźni. Każdej przyjaźni, bez jakiegokolwiek wyjątku nawet wówczas, gdy padną gorzko-zgryźliwe słowa ;-)

Przykład? Pobiją się dzieciaki w piaskownicy; "rozkokoryczeni" rodziciele z powodu poobijanych potomków zaczynają sobie skakać do oczu :P
Maluchy się pogodzą, starzy jednak pozostają już (na zawsze) wrogami ;)
Sama to przeżyłam i (się) nasłuchałam: "Pamiętaj, że... z tym lub z tym już ci bawić się nie wolno!"

Oczywiście, że bawiłam (się) ;-))) Zawsze wtedy, kiedy nie pozostawałam pod argusowym wzrokiem kochających: Pani Matki z Panem (Ł)ojcem :-D :-D :-D

Bardzo serdecznie :-D
avatar
Też poruszałem ten temat na swój sposób - płynąłem wówczas na tratwie -leniwą niedzielą

-
daj Boże nam spokój ducha
i uśmiech od ucha do ucha
avatar
Befano, bardzo na tak ☺Pozdrawiam ciepło ☺☺
avatar
Po czerwonym winie to i łubianka staje się puszystą i puchatą przystanią.
avatar
bef*, na złość Ci nie słodzę:P - dla mnie bardzo dobre pisanie, nie mylić z rodzimą oceną :)))
avatar
"Noc do łubianki wcisnęła
godziny wilcze z ponurym
świtem." - lepiej nie można, klasa.

Mam słabą głowę, jeszcze bardziej trawienne, "Jest cudownie", organy - dopóki grają "miękko i bezpiecznie"
avatar
Świetny, niesamowity wiersz. Piękny ten śmiech dziecka, który świadczy, że tam dobrze. I łubianka z wilczymi godzinami działa mocno na wyobraźnię.
A "jest cudownie" brzmi tak, że człowiek myśli o dalszym ciągu, o życiu, które się nigdy nie kończy.
avatar
Pod wrażeniem i ze wzruszeniem....
© 2010-2016 by Creative Media
×