Przejdź do komentarzyUPOLOWAĆ MAŁŻEŃSKI OBOWIĄZEK
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-12-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2299

UPOLOWAĆ MAŁŻEŃSKI OBOWIĄZEK 


krawat się szyi uczepił świątecznie 

rodzinny wieczór pod strzechę się wprasza 

o rycerskości męskiego ramienia 

o dyplomacjo uczuć - bez wołacza! 


ciepłemi słowy starszyznę powitaj 

przejmij okrycia do dłoni się pochyl 

o roztropności zięcia dżentelmena 

niżej kochanku! toż to tylko dotyk 


który ci deser obfity zapewni 

zanim się wciśniesz nadwagą w fotelu 

nie przegap sarny w małżeńskim łożu 

nie strugaj muła jak to czyni wielu



  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ciepły, nastrojowy wiersz. Ta sarna w małżeńskim łożu - no, no! :)
Pozdrawiam świątecznie.
avatar
Ten krawat jest -i tu nie wiem,co napisać-ŚWIĄTECZNIE uczepiony?
avatar
Przyjemny wiersz. Mam nadzieję, że polowanie zakończone sukcesem. ;) Pozdrawiam serdecznie. :)
© 2010-2016 by Creative Media
×