Przejdź do komentarzyO Franku polityku
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2016-09-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3179

O Franku polityku


Pryszczaty Franek z wioski Burłaki

chce politykiem zostać dla draki.

Przez lata obserwował,

a teraz skonstatował:

Polityk może być byle jaki.

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Pozwolę sobie na trawestację i rozwiniecie myśli księdza Benedykta Chmielowskiego: Koń, jaki jest, każdy widzi. Proponuje więc następującą treść:

Jaki jest Jaki, każdy to widzi,
więc widzę powód, by z niego szydzić.
avatar
Celny limeryk. ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×