Przejdź do komentarzyJaskółeczko walentynkowa
Tekst 60 z 170 ze zbioru: wiersze okolicznościowe
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-02-14
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1946

Jaskółeczko walentynkowa


Jaskółeczko walentynkowa

słabo we mnie

jak po grudzie

się przyjmują

niby nie nowe

już tyle czekają

niektóre zwyczaje

Ale cóż dla Ciebie

raz z rymem

inny raz bez rymu

Najważniejsze zdrowie Twoje

Nadal często płynę

myślami przy Tobie

i bez niepokoju

On czuwa

w czasie równoległym

a my jakby we Wrocławiu

i w Starej Hucie razem

gdzie jaskółcze gniazda

i w Miliczu niedaleko

gdzie dęby od wieków

i konna jazda

Idę po zadumę w las

gdzie czas płynie

tak dojrzały

jak we wrześniu

brzoskwinie

Co złe było

minie

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nostalgicznie i bardzo prawdziwie... Tą własną piękną ścieżką, wąską tylko na dwie stopy, Poeta daleko zajdzie
avatar
Nastrojowo i nostalgicznie. Las działa na zmysły... wystarczy wejść w niego 10 kroków i jesteśmy już... nastrojeni. Połączenie wspomnień z obecnością w lesie, zwielokrotnia doznania... rozpływamy się, jak kostka lodu w drinku Caipirinha.
Pozdrawiam serdecznie.
avatar
Serdecznie dziękuję za życzliwe komentarze i wysoką!, ocenę tych moich impresji... Z drinkami, niestety, a może na szczęście, mam już tylko wiele, coraz bardziej zacierających się, wielorakich wspomnień i skojarzeń. Pozdrawiam ciepło, ciepło.
© 2010-2016 by Creative Media
×