Przejdź do komentarzySatyra z... obornikiem
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2017-03-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1325

 

Smrodek poszedł przez salony  

ekscytuje się publika  

polski rolnik ma dylemat  

brak mu bowiem obornika  

 

Nawóz sztuczny ma zalety  

chłop go bez wątpienia ceni  

ale ziemię wyjaławia  

trzeba wrócić do korzeni  

 

Mamy szczęście bowiem gnoju  

w Europie nie brakuje  

już z Holandii do nas jedzie  

sytuację uratuje  

 

p.s.  

 

Ale patrząc z drugiej strony  

po co go dziś eksportować  

gdy na Wiejskiej jest w nadmiarze  

pora by... eksploatować

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
A mata te swoje oceny, bo jezdeście tego wartaty :-D :-D :-D
avatar
Trafione w punkt, zgrabnym językiem satyryka :)
© 2010-2016 by Creative Media
×