Przejdź do komentarzySKARABEUSZ
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-04-29
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2358

Muzyka: Re-Lab,  `Haiku Trémulo`



SKARABEUSZ 


jeśli wewnętrzna szwankuje cenzura 

i żadna tkanka nie rozszczepia światła 

różem farbują hologramy źrenic 

i na różowo barwi katarakta 


`perłę w koronie` toczy skarabeusz 

o szlachetności skarbu przekonany 

tylko się piasek nie może nadziwić 

dokąd umknęły fale grzebień z piany



  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Złoty drobny żuczek, czczony w Egipcie święty skarabeusz (patrz nagłówek) - tutaj w wierszu metafora mrówczej zapobiegliwości i pszczelich starań o WŁASNY dobrostan, jakim jest tylko ot, taka sobie zwykła kula, utoczona ze zwykłego (pardą!) gnoju - to alegoria nas,

jeśli /nam/ wewnętrzna szwankuje cenzura
(vide 1. wersy)

i nie mamy w sobie żadnych ni żagli, ni sterów, ni okrętu.

Samo święte krzątactwo jedynie wokół siebie i dla siebie - to kompulsja
avatar
"perłę w koronie" toczy skarabeusz

(patrz 2. strofa)

uskrzydlony swoim skarbem-kulką z nawozu, pijany od szczęścia, ślepy i głuchy na cały otwarty przed nim na oścież potężny i fascynujący Kosmos... Skarabeusz.

Owacje na stojąco!
© 2010-2016 by Creative Media
×