Przejdź do komentarzyZ Dachu Świata po Dolinę Królów
Tekst 144 z 246 ze zbioru: Z ATLASEM POCZĘTE
Autor
Gatunekfilozofia
Formawiersz biały
Data dodania2017-08-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3299

Milionem modlitewnych młynków,

Kołowrotków wiatraczków na godzinę,

Trylionem proszalnych łopotań

Na odwiecznym wietrze...


Trudem pszczelim Tybetu,

Chińskim mrówek staraniem,

Ludzkim wokół Czarnego Kamienia

Mężczyzn skotłowaniem,

Egipskim na kolanach błaganiem,

Skał z Nubii piramid

I sfinksów całowaniem,

Krwawymi łzami płakaniem,

Z szat tych szarpi darciem,

Pątników pielgrzymowaniem,

Klasztorów z kamienia

I pustelni z niczego ascezą,

Biczowników biczowaniem,

Derwiszów wirowaniem,

Skał świętych usty, kolanami polerowaniem,

Hagii Sophia na grzbiecie

Pod niebo kamiennej

Zawieszeniem,

Transportowaniem, spoceniem,

Rzymskich rąk zdartych steraniem,

W Lalibeli z łupków w głąb

Kamienia świątyń łupaniem,

Płuc zdyszeniem,

Peruwiańskich żyć tysięcy

Wśród kamiennych Bogów

Zaprzepaszczeniem...


Wzniesiono przez tysiąclecia

7 x 7 x 7 CUDÓW ŚWIATA

W Chinach, nad Gangesem,

Na Jukatanie, Wyspach Wielkanocy,

W Grecji, Rzymie, w Anglii

Czy w Dolinie Królów...


Tych młyneczków wiatraczkami

A wiatraczków procesjami,

Procesji kołowrotkami,

Kołowrotu warg staraniami,

Starań błagalnych łopotem

Na odwiecznym wietrze...


22.05. 2012 r.


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Znowu świetny wiersz.
Jedyną wątpliwość budzi forma zapisu:
"7 x 7 x 7 CUDÓW ŚWIATA"
Ja bym to napisał słowami...
© 2010-2016 by Creative Media
×