Przejdź do komentarzyO mocy woni
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2017-10-08
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2754

O mocy woni


Stara dewota spod Różana

klepie pacierze już od rana

z różańcem w dłoni,

a moc jej woni

ludzi powala na kolana.

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
pracuję z dewotem. O 15godz. odmawia -koronkę-
Idę na kawę. Indoktrynacja na każdym kroku.
Nie dajmy się!!!
avatar
...obłuda,do zobaczenia po ciemnej stronie księżyca, na salonach Pana Twardowskiego..
avatar
Limeryk bardzo dowcipny, szczególnie ze skojarzeniem miejscowości Różana z inną wonią.
Oczywiście chodzi tylko o jedną panią, a nie o wszystkie kobiety odmawiające różaniec. Są i panie pachnące różami. To tak gwoli przyszłej krytyki.
avatar
Bardzo dziękuję za komentarze.
avatar
Fajna gra słów. Nawet kilka takich dewotek mi przychodzi do głowy.
avatar
Mnie ten limeryk również powala, heheh. No zajebisty jest. Ma moc! Jeślibym należał do koła dobrej zmiany, to bym napisał, że to świństwo przeciwko różańcowi, polskości i naturalnym aromatom. Ale nie należę, więc ten limeryk podnieca mnie. Erekcji dostałem.
avatar
Jej woń tak powala
Jak halny s Podhala.

Casem tak jes s juhasem.
© 2010-2016 by Creative Media
×