Przejdź do komentarzyO marszu niepodległości AD 2017
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2017-11-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3138

O marszu niepodległości AD 2017


Rodacy w kraju, gdy przyszła trwoga,

ufnie śpiewali, my chcemy Boga,

lecz odmieniły się role,

dzisiaj brunatni kibole

to najwierniejsza władzy załoga.

  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Smutna prawda. Jakby Polska zbyt mało jeszcze przeszła w przeszłości.
avatar
„My chcemy Boga” jakoś kojarzy mi się z westernowymi plakatami „wanted”, tytułem „Get Carter” i temu podobnymi. Pozdrawiam,
avatar
Niestety. A episkopat po cichu popiera. Sam pod sobą dołek kopie.
Wiersz świetny.
avatar
Dziwny jest ten świat.
Świetny limeryk na aktualny temat.
avatar
Bo kibole są jak te Kmicice. A to zajadą z bejbami leniwych piłkarzy, a to kodomitów. A potem pojadą na Jasną Górę bronić przenajświętszej panienki. Naszprycowani amfetaminą odeprą potop muzułmański i wymiotą wszelkie antypolskie ścierwo znad Wisły.

Hej, kto Polak, za kibolem, hajda na kodomickie pole!
avatar
...mistrz krótkiej formy, tym razem wbił ość w moje patriotyczne podniebienie, być może jest to ocena subiektywna..
avatar
Jeżeli nawet "wbiłem ość w patriotyczne podniebienie", to chyba nie jest wystarczające kryterium, by wartości literackie uznać za słabe.
A swoją drogą to ciekawa metafora i niewykluczone, że ją wykorzystam.
avatar
Kto by pomyślał, że kibole to taki bogobojny naród?
© 2010-2016 by Creative Media
×