Tekst 12 z 27 ze zbioru: Nienakarmiony kraj
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-01-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2598 |
Wróć do mnie za rok ( a najlepiej za kilka lat )
Spoglądanie na ciebie,
jak w lustro,
coraz to bardziej pogardliwe.
Samotna, mętna podróż,
fala bez bryzy –
staruszkowie z naprzeciwka żyją na kredyt
( z łokciami na poduszkach )
u progu naszych znaczeń.
Widok się zestarzał - -
lustro wydziera ból krtani,
uczy podziału w złotej nieskończoności.
Tylko podróże sentymentalne
jeszcze bardziej bolą.
Jeszcze bardziej niż rozmiar
wzięty na wręcz hirrendalny kredyt
twojego powrotu.
oceny: bezbłędne / znakomite