Przejdź do komentarzyDnieprem
Tekst 14 z 19 ze zbioru: Krwista i kwiecista
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2011-03-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3458

Dnieprem


tu gdzieś nad Dnieprem

pradziad poił konie


a  my od Kijowa

złotych kopuł

białym statkiem

suniemy płynnie

rozlewistą nitką rzeki

przez Kaniów Czerkasy Zaporoże

przez zapomniane dzieje


zanurzeni w muzyce

czerwonym winem

słońcem rozgrzani

w bukietach kwiatów

na pragnień wietrze


przez kozackie porohy

ciągnie się smuga  piany

do snów białej Odessy


bosymi stopami tańczymy

w takt gorących piasków

Morza Czarnego

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bardzo piękny i refleksyjny wiersz, podobnie zresztą jak pozostałe. To niemal perełka. Ja natomiast na miejscu Autora połączyłbym pierwszą i drugą strofę w jedną, gdyż - moim zdzniem - ten podział jest niczym nieuzasadniony. A może ja się mylę...
avatar
Wiersz niczym piękna widokówka z podróży: barwny, nasycony przeżyciami i radosny! Mam podobne wspomnienia z tego szlaku.
avatar
The times they are a changin

/literacki noblista Bob Dylan 1964 r./

Czas w s z y s t k o zmienia
© 2010-2016 by Creative Media
×