Przejdź do komentarzyNa naszą młodość, obecnie bardzo starannie odmierzającą dokładne porcje medykamentów
Tekst 8 z 25 ze zbioru: Cyferblat serpentyny
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-06-21
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń2809

Na naszą młodość, obecnie bardzo starannie odmierzającą dokładne porcje medykamentów





Tylko diabli wiedzą gdzie się dokładnie podziała


W znoszonych kapciach nie pija już mleka

pajęczyną miesięcy oddziela dzień od pełni

choć sama już nie tak pełna dzieci

wyskrobie pijane piruety wzruszeń

i będzie kłamać z łatwością dobrze opłaconego klakiera


Tylko anieli łamią sobie anielskie włosie

onirycznie wiedząc

iż to nie bajka co dziecko oszukuje i znika

która nie zrozumie anielskiej cierpliwości

puki z niej nie wychlipie potomstwo


(Pozostaje tylko ornament głuchoniemego przejścia

od kropli do dozy)


Na progu jej obejścia

głupie rozmowy zamknięte na kłódkę

i potajemnie dorabiane klucze

bo dość trudno po cichu otworzyć paszczę starości

lub przekraczać owdowiałą przestrzeń

która zawsze za blisko


Trudno zrobić pierwszy krok tiptopami

zamyślić się nad sensem

skoro każdy lubi słuchać jedynie siebie


Gdzie się podziała

manieryczna wyspa zaginionej Atlantydy

budowana jeszcze z drewnianych klocków

zawsze nie do odkrycia w słonych wróżbach cyganek

wabiących portfele do wspólnego odkopywania

głupot w głowie psa

który ustawicznie szczeka

kiedy zostaje sam


Każdego dnia o świcie jest mniej ważny

od pracy łopatą

próbującej osiągnąć absolutne dno Atlantydy

oraz porcję z dziesięciu kropli

zmierzonych dokładnie



glukometrem

termometrem

i ciśnieniomierzem


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×