Przejdź do komentarzyKolonie
Tekst 30 z 69 ze zbioru: Fraszkolubnik
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2013-07-22
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń2603

Kolonie


Były kolonie w Węgierskiej Górce

Nie bardzo długie, nie bardzo krótkie;

W sam raz jak dla was, droga młodzieży,

Której od życia coś się należy.


Należy się wam

żyć nad stan,

marudzić i truć,

gumę żuć,

skakać do wody

dla mody,

kąpać się długo

pod strugą.


Należy się jeść,

ile chcesz,

biegać, tupać, rżeć,

w nosie mieć!

Piachu po szyję

i żyje?

Takiej wolności

nie dość ci?!


Były kolonie w Węgierskiej Górce

Przyjrzyj się mamo synowi, córce,

Bo według naszej, złotej młodzieży,

Do niej bezwzględnie świat już należy!



Kolonista


Klnie kolonista, jak szewce dwa,

Bo jeden przekleństw za mało zna.



Na kolonistę


Oto gadająca głowa!

Trudno z nią wygrać na słowa.

Różne pomysły ma na zwiedzanie,

Ale na miejscu raczej zostanie!

Bo praktyczny kolonista funkcjonuje jak turysta:

Tu i tam był, nie ma już sił!

Nie podziwia, lecz wydziwia,

W twarz naturze się wykrzywia.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×