Przejdź do komentarzy17 grudnia
Autor
Gatunekbiografia / pamiętnik
Formaproza
Data dodania2013-12-17
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2633

Obudziło mnie słońce układające się miękko na poduszce, ale gdy wstałam poczułam chłód. W sypialni było- jak zwykle o tej porze roku, 12 stopni, a w pokoju dziennym 15, chociaż żar jeszcze tlił się w piecu. Szybciutko rozpaliłam w ogień, zaparzyłam kawę z cynamonem, dałam futrom jeść i wskoczyłam z powrotem pod ciepłą jeszcze kołdrę. Wypiłam spokojnie kawę i dopiero wstałam. Wychodząc z sypialni natknęłam się na stado kotów wygrzewających się już w cieple rozchodzącym się od pieca. Zupełnie zatarasowały mi drogę. Z miejsca ruszyły się dopiero wtedy gdy zaczęłam jeść śniadanie- obstąpiły mnie jak zwykle licząc na kawałek kanapki.

Dzisiejszy dzień łatwy dla mnie nie był z powodu wyjazdu do,, miasta` po prezenty. Z jednej strony to przyjemność związana z świadomością obdarowania najbliższych, a z drugiej strony koszmar w postaci tłoku w sklepach, hałasu, przepychanek, pośpiechu i niesienia ciężarów, które odczuwa mój kręgosłup. Prezenty w tym roku kupiłam tradycyjne- kosmetyki czyli zestawy woda plus dezodorant dla panów oraz pachnidła kąpielowe dla pań. Dla mnie i Krzyśka będą dodatkowo książki. Przy okazji kupiłam sobie rewelacyjnie pachnącą sól do kąpieli, którą już dzisiaj wypróbuję oraz świece o zapachu wanilii i cynamonu, kadzidełka i kilka olejków, w tym jeden z  moich ulubionych- jabłko z cynamonem... Popołudnie zapowiada się bardzo spokojnie przy pachnącej świecy, w cieple w towarzystwie bliskich czyli mojego pana i zwierząt oraz książki- poradnika o pisaniu powieści. Wprawdzie do pisania powieści mnie nie ciągnie, ale sama książka jest dla mnie niezwykle interesująca i sporo z warsztatu pisarza zdradza. Myślę nawet o kupieniu 2 następnych poradników tematycznie zbliżonych, a nawet kusi mnie kurs dla pisarzy i może kiedyś się na niego zdecyduję, kto wie... Mam zamiar odpocząć, zrelaksować się i naładować akumulatory, bo wieczorem mam gościa, czyli panią z szumem u uchu, na zabieg świecowania uszu. Zabieg ma być już drugi i z uchem jest już trochę lepiej z tym, że chyba jednak nie na tyle, żeby trzy zabiegi wystarczyły i będzie trzeba przeprowadzić pięć. Zobaczymy...

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bardzo ciekawy fragment pamiętnika i poprawnie zbudowany, ale, niestety, zawodzi interpunkcja. Brakuje przecinków przed: poczułam, natknęłam, gdy, jak zwykle, czyli (2 razy). W zwrocie "z tym że" nie stawiamy przecinka przed "że", a przed całym zwrotem. Aż pięciokrotnie przed myślnikami brakuje spacji. Jeżeli są to wtrącenie, to lepiej byłoby je z obydwu stron wydzielić przecinkami. Po cudzysłowie otwierającym jest zbędna spacja. Cyfrę "2" lepiej byłoby zastąpić słowem "dwóch".
avatar
kawałek życia odsłonięty przez nami, zaczyna się nieźle :)
© 2010-2016 by Creative Media
×