Go to commentspiosenka niedoskonałych
Text 32 of 64 from volume: 365
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2017-08-13
Linguistic correctness
Text quality
Views1673

świat na własną modłę przerabiając

tajemnic nie chcemy nie

odkąd tu jesteśmy i działamy

na nic się nie zdają te


te woale mgieł

rozsnutych że hej

te kurzu obłoki

udające mroki

te smogi magiczne

nieliryczne nie


te trądy wysypisk

opasłych aż kipi

te martwe natury

widziane od góry

te ciasne przestrzenie

nieznane i nieme


wszystko wiadome już jest ludzkości

sekrety utopił czas

nikt się nie spodziewa niezwykłości

nic nie zaskoczy nas


nas w woalach mgieł

rozsnutych że hej

nas w obłokach kurzu

niewidzących brudu

nas w smogach magicznych

nielirycznych nie


nas w trądach wysypisk

opasłych aż kipi

nas martwych w naturze

w dole nie w górze

nas w ciasnych przestrzeniach

w nieznanych już nie ma


wróćmy do źródeł do niezmienności

wyrzućmy ze świata zło

choć nasze teraz tkwi w powszedniości

szukajmy w nim tego co


co w woalach mgieł

rozsnutych że hej

co kurzem obłoków

podobnym do mroków

co smogiem magicznym

jakże lirycznym tak


co w trądzie wysypisk

opasłych nie kipi

co martwe z natury

niewiadome z góry

co w ciasnych przestrzeniach

doskonałość zmienia

  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Brak tylko melodii i grajka i ...heja, w świat!
© 2010-2016 by Creative Media