Go to commentsGarmino na detoksie
Text 63 of 45 from volume: 1001 drobiazgów
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2017-10-11
Linguistic correctness
Text quality
Views1755

w jaskini w której mieszkają demony

palą się misie

mi się palą i tobie się palą

a przecież

kiedy jedliśmy chleb z margaryną

posypany cukrem

nic na to nie wskazywało


uśmierciłem obietnice

i na grobie naszych marzeń

złożyłem wiązankę

ze szklanych tulipanów


tuż

za rogiem przyzwoitości

pytam Parmenidesa

którędy w niebyt



  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Pytać Parmenidesa o to, którędy w niebyt, jest pytać NIE TEGO informatora. O niebycie najwięcej wiedzą ci, co na Jawie przy kawie itd. :)
avatar
Gdyby tylko Parmenides potrafił wskazać drogę do niebytu. Skoro jednak uważał, że niebytu nie ma, to nie jestem pewien, czy to odpowiedni przewodnik.
avatar
Dziękuję za zainteresowanie.
avatar
kiedy jedliśmy chleb z margaryną
posypany cukrem

(patrz odpowiednie wersy)

żyliśmy przyspawani do realu
potem od tego cudem uciekliśmy
prosto w objęcia jak nie NPM to misia
i nie ty tu rządzisz
avatar
Wiara, że to ty kogo? co? (biernik) wybierasz - to wiara w krasnalki.

Jaki na to detoks? Chleb z margaryną
© 2010-2016 by Creative Media