Tekst 255 z 255 ze zbioru: Znak czasu
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2025-07-19 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 28 |

Byłem we Włoszech
Byłem z córkami i żoną
W pięknym Rymini
Gdy wróciliśmy
Minoł tydzień zaledwie
Poszła wieść
Jak kwaśny krwawy żart
Zgwałcili Polkę
Zgwałcili - cucili i gwałcili
Jej męża stłukli na krwawo
Pytam się zatem co by się stało
Ze mną
Ze mną
Córkami i żoną
Wszak byłem niedawno
Ja nie straciłbym przytomności
Moje pace masywne
W żebra czarnucha bym wcisnął
Póki ten nie wyzionąłby ducha
Ja palce swe masywne
W ich oczodoły zacisnę
Póki czarne to bydle nie zdechnie
Póki na tamten świat islamski
Diabli go nie wezmą
Ja im flaki dłońmi swymi
Żywcem wyciągać będę
Tak się broni rodziny
O wy
Czerwone kurwy przeklęte !
Na faktach z 2017 roku .
Żadnych czarnych - !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!