Text 30 of 40 from volume: Otwarte wrota Sezamu
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-09-02 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1982 |
Coraz trudniej odróżnić
wieś od wiochy
panów od wieśniaków.
Tak szybko staliśmy się
narodem ludzi wyzwolonych -
najbardziej od przyzwoitości
osobistej narodowej polskiej.
Po raz nie wiem który, wstydzę się! Obecnie, za dwa tysiące miejsc dla Syryjskich uchodźców (z plakietką chrześcijanie!).
38 milionów, kontra dwa tysiące! To się nazywa bliżej Europy?????????????????????????
Moja droga do biura to odcinek Salzburg - Monachium. Wiem jak się wygląda od środka i jak wykręca nozdrza, pociąg pękający w szwach, od wymęczonych, wystraszonych - skazanych na wojenną banicję.
Naród który i mnie przygarnął, ma ogromne serce, a nie orzeszek. W tym roku przyjmie osiemset tysięcy! Powtarzam, osiemset tysięcy - bliźnich, nieważne skąd przybywają i jakiej są wiary.