Text 32 of 62 from volume: Przejrzystość
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-10-10 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3297 |
Znowu lirowi / Księdzu Jerzemu Hajdudze, albowiem nie nam, lecz Jemu potrzebna jest nasza (wierzących) siła... :)
I. PRZEOBRAŻA SIĘ
HOSTIA -
przemienia
różowieje
pulsuje
oddycha -
- - - - - - - - - - - -
Po puryfikacji
na świetlanym płócienku
dwie plamy krwi
okrągłe. Jak stygmat
II. KONTUREM MISTYCZNYCH LILII
śnieżnobiałe ręce kapłana
do wina Przeistoczenia
wtedy gdy -
ściśnięta w tłoczni kielicha
ścieknie po palcach
ofiarna Krew
No proszę - mam o czym myśleć. To tak jak bym odkrył wyższe czy też ,, nowoczesne " ale te lepsze oblicze chrześcijaństwa.
Może to właśnie jest droga do odbudowy kościoła. Piękna poezja pozwoli na pewną elitarność ( no nie do końca o to mi chodzi)
W tym poście brakuje mi słów . Nie umiem określić zjawiska które mnie poruszyło.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent