Go to commentsKiedy nie można odróżnić gramofonu od grafomanii, czyli dlaczego nie każda blondynka pisać może
Text 43 of 60 from volume: Lime... ryki
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2020-10-25
Linguistic correctness
Text quality
Views831

Pewna ryszawa blondynka z Portalu,

pełna kompleksów i głupich żalów,

super grafomanka,

idiotyzmów fanka,

ciągle nie wierzy w głupotę swych „darów”.


https://youtu.be/mJopMg-_VGM


  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
To powiedz tej blondynce :-D :-D :-D
avatar
Właśnie jej to mówię, ale to i tak nic nie pomoże...
Ryszawe blondynki są, jak kawały o nich... niestety prawdziwe, ale one o tym nie chcą słyszeć.

Jaka jest różnicz między blondynką, a żabą?
Blondynka nie kuma. haha

Blondynka nawet, jak się przewróci uchem w kałużę, to potrafi słuchać... Bajora. :)
avatar
Nie wnikam w treść, a jedynie zwrócić chcę uwagę, że w drugim wersie brakuje jednej zgłoski, by było ich tyle, ile w wersach pierwszym i piątym. Wystarczy zmienić "głupich" na "głupawych", by to wyrównać, a i średniówka w tych wersach będzie lokować się na 5/6.
avatar
Oczywiście, Janko, że masz rację. Tekst pisany był spontanicznie i nie uniknął niedoskonałości.
Twoja skrupulatność poprawności języka i formy jest tutaj mile widziana.
avatar
Befana i knedliczek
ciągle zakochana para.

Jak miło.
Życzę dużo zdrowia i wytrwałości
w tej zajadłości.
Nie trzeba nikomu zazdrościć
takiej miłości.

Oby trwała do końca waszych dni.
Obyście innej nie zaznali.
avatar
Kiedy poeta
Nie przetak
Nie różni
Człowieka
Od peta,
Choć to kobieta,
To z główką
Ma nie tak
avatar
Nie wiem o jaką kobietę tu biega ;) Niemniej: upatruję w powyższym komentarzu nader godną pochwały samokrytykę :-D
© 2010-2016 by Creative Media