Go to commentsZagraj sobie, zanim umrzesz ! Obrazek z naszego pięknego kraju
Text 19 of 26 from volume: Groza
Author
Genrecommon life
Formprose
Date added2021-11-02
Linguistic correctness
Text quality
Views1187

W jednym uzdrowisk na ziemi kłodzkiej widziałem swego czasu na rynku miejskim w oknie wystawowym trumnę i napisem, że to najnowszy model dostępny na raty. To chyba oczywiste, że każdego zdenerwowałby taki sklep i taki towar, a do tego to był zakład pogrzebowy.


Po jakimś czasie zniknęła ta trumna z wystawy, a potem zakład pogrzebowy zamknięto, co nie oznacza, że ludzie nie umierają tylko, że ktoś się sprzeciwił temu i to skutecznie.


Dziś w południe w pewnej miejscowości na Opolszczyźnie chciałem kupić w sklepie mięsnym coś dla mojego psa, a tenże sklep miał należeć do rolniczej spółdzielni produkcyjnej i posiadał różne, ale dobre produkty. Rozglądałem się za tym sklepem i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem, że na jego miejscu jest zakład pogrzebowy i salon gier.


Nie ma polskiego sklepu z polskimi towarami mięsnymi, za to jest zakład pogrzebowy, chociaż bez trumny na wystawie, ale z ciemnym, ponurym wnętrzem oraz obok salon gier z totalizatorem.

Co nam Polakom zostało? Zagrać sobie przed śmiercią i załatwić pogrzeb, bo już nic nie mamy.


Nie mamy fabryk, nie mamy produkcji żywności, a za to mamy supermarkety z żywnością obcego pochodzenia.

Tak, takie coś widziałem ostatnio: groch, fasola, ciecierzyca z Ukrainy w niemieckim supermarkecie w naszym kraju.


Nic już nie mamy! Możemy sobie tylko zagrać i zgłosić się do zakładu pogrzebowego - oto obraz naszego kraju!


Postscriptum

Zapomniałem dodać, że naprzeciwko znajduje się sklep z alkoholem...


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Podobno nie opłaca się u nas produkować, nawet odzież polską szyje się za granicą. Nie wiem jak tam z alkoholem.
avatar
Prawda. Tylko prawda nas wyzwoli lepiej nie będzie.
© 2010-2016 by Creative Media