Go to commentsSłowoliczność
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2015-06-09
Linguistic correctness
Text quality
Views1799

rzemieśliniczę się nad słowem  

aż wstyd spływa mi na usta  


złudne myśli o treningu  

nie wytłumaczą puchnących zbiorów  


akceptuję karykaturalną zgodność z definicją  

mojej naturalnej potrzeby  

ćwiczenia charakteru pisma



2006.06.12


  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Bardzo późno zaczęła się moja przygoda z pisaniem. I wstyd, że tak mało umiem, ale nie boję się przyznać do tego. Tymi kilkoma słowami przypominasz - aby zostać dobrym rzemieślnikiem, trzeba dużo się uczyć.
:)
avatar
Bardzo dobry, w niczym nie przypominający "rzemiosła", wiersz :)))

Serdecznie :)))
avatar
trud codzienny poety

jakże często przypomina
w znoju czoła struganie
topornym dłutem w opornej
ciężkiej materii

tak ulotnego słowa
avatar
Gdybyż to szan. Piszący potrafili także c z y t a ć, wszelka cenzura straciłaby rację bytu
avatar
Czym jest wymyślony przez Poetę neologizm

słowoliczność

(vide nagłówek)

?

To inna wersja słowotoku,
czyli ślinotoku słów?

Płyną słowa, płyną,
Płyną razem z śliną.
Co tutaj napiszę,
Czy naruszy ciszę?
Czy obudzi ludzi?
Luna śpi nad Łyną.
© 2010-2016 by Creative Media