Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2016-11-08
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1562

Sprzedawca kebabów z Głuchołazów

miał zwyczaj puszczania ciężkich gazów.

Dzięki solidnej praktyce

znalazł więc w energetyce

posadę fachowca tak od razu.



2016.11.07


  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Nie było nas i był gaz
Jesteśmy zamiera czas
Gaz ociepla stosunki
Wietrzy się gdy nie ma nas

Pozdrawiam,
© 2010-2016 by Creative Media