Go to commentsUśmiercone media
Text 6 of 74 from volume: Szczęście
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2017-02-22
Linguistic correctness
Text quality
Views1863

Na przekór ochotom odciąłem wszystkie kanały 

Krew nie wpłynie do mej izby 

Kurzem zabliźni się szary telewizor 

Jad nie wsączy się netem przez portale 

Radio zamilknie, nie zadzwoni martwy telefon 

Wojna to jest potworna 

Z drugiej strony stanął lęk przed tym... 

Że nic już nie zagłuszy, nie znieczuli, nie zaćmi 

W ogniu ciszy stoję bez zbroi 

To co we mnie zaczyna szeptać 

Ja... wytężam słuch w milczeniu 

I odrywam plaster z serca, jednym ruchem 

I rozrywam ranę – by poczuć

  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jeśli ten wiersz napisał młody człowiek - to jest to świetny prognostyk! Tylko w tę stronę! Bez znieczulenia!! Twarzą w twarz z nagim życiem - nie z jego z papki mielonej surogatem, jakim nas dzień w dzień i rok po roku karmią sieci! Dos-ko-na-łe!
avatar
W 100% zgodna z panią Emilią ;-)

Serdecznie :)))
avatar
bez krwi to prawie trup
avatar
Odcinanie się od zgiełku medialnego świata zakłada życie na bocznicy - lub w pustelni, co oznacza mentalne wygnanie i duchowy uwiąd. Człowiek jest bydlęciem stadnym.
© 2010-2016 by Creative Media