To według ciebie coś poszło ku lepszemu?

Optymisto- dzięki papieżowi po komunie Polska wracała do normalności. Za jego życia nie było rozpasanego złodziejstwa i nie ginęli ludzie w samobójstwach.
Po śmierci Wojtyły wystarczyło parę lat by normy moralne upadły ponownie na pysk.
Rządy PO są bez wątpienia wzorcem okradania oraz zależności od obcego państwa. Nadto był to czas niebywałej obłudy -kłamstwa.
Skala pozytywnych zmian obecnie chyba jest wyraźna aż nadto.
Do tych zmian był potrzebny niezwykły wysiłek organizacyjny oraz przywracania prawdy. A dobrze wiem co mówię bo trudno było o głupią salę do zebrań pro demokratycznych. TAKA BYŁA BLOKADA !
Twierdzę że gdyby nie dziedzictwo JP II nie mielibyśmy tej siły do takiej walki.

piękny pean na cześć wybitneo polaka,ale gdyby nie jego świetność to o co optymista pyta-co by było?
maslo i chleb na kartki czy ogolnie dostepna hameryka?ktora wygenerują sprzedajne swinie narodowe typu kulczyk i inni przewlaszczajacy to państwo za torby gruszek?

Jeśli Jan Paweł II zburzył stary porządek, to pospołu z Wałęsą. Bardziej się skłaniam ku wpływowi światowej polityki Reagana i resztkami rozsądku Gorbaczowa.

Czają się w tle zapewne jeszcze inne komentarze, więc je tylko wyprzedzę cytując pseudo-klasyka współczesności:odpierdolcie się od generała.I dodam, że użyłem słowa: generał w pozytywnym jego znaczeniu.

To rzadkość dziś, Autorze, potwierdzać życiem słowa i swoją twórczość. Tobie się to udaje.

Każdy sukces jest przepustką do kolejnego kryzysu.

/Henry Kissinger - sekretarz stanu, laureat pokojowej nagrody Nobla, doradca dwóch prezydentów USA, Nixona i Forda/

Następnego papieża Polaka doczekamy się już tylko w snach