Go to commentsKlonowanie naczelnych
Text 110 of 255 from volume: Czarcie kopyto
Author
Genrenonfiction
Formarticle / essay
Date added2018-01-24
Linguistic correctness
Text quality
Views1952

Klonowanie naczelnych


Właśnie sklonowano małpę. W Chinach. Klonowanie powiodło się całkowicie. Zatem to... już, szanowni Państwo. Może się rozpocząć klonowanie ludzi. Oczywiście nie w Polsce, o nie! Ale jest tyle miejsc na świecie, gdzie da się klonować ludzi, że ho ho! Zresztą, sądzę, że już klonują, ale żaden profesor nie będzie się z tym na razie obnosił. Świat czeka niepowtarzalna debata, gorętsza, niż ta, którą wywołał Karol Darwin. Gorętsza, niż ta, którą wywołuje Kaja Godek. Klonowanie ludzi to coś więcej, niż teoria ewolucji, dlatego że klonowanie czyni człowieka Bogiem Ojcem Wszechmogącym Stwórcą. W dodatku z jądra komórkowego, a nie z jakiegoś gnata (żebro).


Rodzą się również pytania o dusze. Czy klony będą bezduszne? Czy ktoś sobie wyobraża klonowanie Legiona? Ja, tak. Milion Legionów i hajda na Żoliborz! Marzę o tym, żeby się poddać klonowaniu, ale to pewnie bym musiał się przeprowadzić do Chin, bo w Rosji, Polaków chyba nie będą klonować? Legion made in China – tylko 999 $. Do nabycia w Media Markt. Nie dla pisowców! W kontrakcie bym zażądał klauzuli, że nie mogą mnie nabyć zwolennicy dobrej zmiany.


Okropna historia z tym klonowaniem. Czuję, że ludzkość dostanie laksy, ale Kościołowi to chyba wypali bebechy. Jak tu Kowalskiemu przetłumaczyć, że ludzie już też potrafią jak Bóg, skoro on nie jest pewny, jak to naprawdę jest z tymi obrotami ciał niebieskich? (w Polsce blisko milion dorosłych obywateli jest przekonanych, że Słońce krąży wokół Ziemi, a kilka razy tyle nie jest pewnych). Myślę, że klonowanie w ciągu najbliższych dekad wypchnie poza margines aborcję i eutanazję jako namiastki prawdziwie bożej potęgi, jaką jest stworzenie klona człowieka.



  Contents of volume
Comments (8)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Taki legion Legionów - to by było coś.
avatar
Do tyłu jesteś Legionku ;) W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku sklonowano owcę Dolly, która szybko zdechła. Później: podobno ktoś zaszedł sam z sobą w ciążę, ale dziecka nikt nie widział.
Odgrzewasz starą pizzę w letnim piekarniku węglowej kuchni, z której kopci ;)
avatar
Legionie, małpa należy do naczelnych, znaczy się może (potencjalnie) prześcignąć człowieka pod wieloma względami. Sklonowana, powstała "nie z gnata" - jak napisałeś jest genialnym wytworem, lecz nie Boskim , zatem Duszy, moim zdaniem, nie posiada. Teoria Darwina - z nią się zgadzam, zmiany kreują postęp, ale wszystko dane od Stwórcy.
I nie chciej by Cię klonowali, po co tyle luster mieć dokoła siebie?
Wiesz, Lem napisał kiedyś opowiadanie o planecie, na której ciągle dochodziło do trzęsień i istoty na niej żyjące bez przerwy ginęły, zatem jej obywatele mieli banki ze swoimi genami - no ze sobą samym takim samym i to nawet w taki sam sposób trwającym. Żadnych usterek. Zachęcam do przeczytania, podam tytuł, ale teraz nie pamiętam, a może znasz tę opowieść? Pozdrawiam :)). Bajka.
avatar
Tego, co ktoś ma pod deklem przekopiować się nie da, przynajmniej w przewidywalnej przyszłości. Ale dla możnych tego świata bank narządów z całkowitą zgodnością immunologiczną? O, tak.
avatar
Kiedy obserwuję tę naszą popapraną rzeczywistość. to czasami dochodzę do wniosku, że owca Dolly nie była chyba pierwszym wytworem eksperymentu klonowania, lecz nie wszystkie próby były udane, co nie oznacza, że te wytwory wszystkie "szybko zdechły".
Legionie, świetny pomysł!
avatar
JEŻELI W KAŻDYM NARODZIE STATYSTYCZNIE PONAD 40% JEGO POPULACJI*) MA CIĘŻKI PROBLEM Z PSYCHIATRIĄ - TO CZEGO OCZEKIWAĆ PO LUDZKOŚCI??!

Wszelkie na Przestrzeni Dziejów dokonania Człowieka (przez C) są - zwłaszcza na takim tle - wprost... Boskie??

----------------
*) patrz dane WHO
avatar
Proszę Państwa!
XXI wiek będzie wiekiem genetyki, astrofizyki i kosmologii.
Na przeszkodzie rozwoju tych nauk stoją jedynie koszty i etyka. Nic więcej. Każdy słyszał o modyfikacji genomu. Otóż już dziś możliwa jest podmiana poszczególnych cegiełek w ludzkim DNA i manipulacja nim, tak jak ja manipuluję Państwa emocjami. Jeszcze jest to kosztowne i pracochłonne, ale przypomnijmy sobie pierwsze telefony komórkowe, przypomnijmy sobie telewizory lampowe. Wielu jeszcze pamięta, prawda? Nauka rozwija się geometrycznie i skokowo. Klonowanie ludzi jest tak samo niemożliwe, jak jeszcze sto lat temu niemożliwe były samoloty ponaddźwiękowe i wahadłowce. Czy trzydzieści lat temu zwykli ludzie sobie wyobrażali telefony bez kabli?
Państwa brak wiary w naukę jest zdumiewający. Oczywiście społeczeństwa w swej masie zawsze będą hamulcowymi rozwoju nauki, a także nie będą finansować badań wątpliwych etycznie, ale od czego mamy miliarderów? A etyka, cóż... ulega modyfikacjom. A religia nie ulega? Nic nie powstrzyma zmian, a już na pewno nie zwykli ludzie zdefiniowani przez Beatę Szydło i Andrzeja Dudę. Oni mają taki wpływ na rzeczywistość, jak zeszłoroczny śnieg na jutrzejszą pogodę.
avatar
Nie równy bogu, ale demiurgowi. Chyba że jako gorliwy chrześcijany mówi się tylko o bogu, a całą resztę cenzuruje, pomija milczeniem.
A dusze, jako zbudowane z cząstek pamięci, budują się w istocie same.
© 2010-2016 by Creative Media