Serce Matki

Wciąż mnie zabierali

Ojciec  na Jasną Górę

Matka do Ostrej Bramy

Bym zdobył życiowe ramy

A ja mały brzdąc

Wtulony w ramiona

Słuchałem bicia serca  MATKI

Tej z Jasnej Góry

Tej z Ostrej Bramy

I tej miłości w sercach rodziców

Co świeci z Jasnej Góry

Co broni z Ostrej Bramy

Co w duszy mojej cichą muzyką

Grzmoty i chmury kruszyli

Płynąłem z tą cudowną rzeką

Przed ołtarz - tutaj pochwałę głosili

Od nich biorę głęboką cześć

Dla miłości Matki Najświętszej

Tę iskrę, tą żarliwość

Z tej Jasnej Góry

Z tej Ostrej Bramy

I lecę na skrzydłach radości

W głąb odkrytej miłości

Jakbym się scalał z tym światłem

Co świeci z Jasnej Góry

Co broni z Ostrej Bramy

I jakbym wspinał się po drabinie

Wraz z aniołami

Nad żłóbkiem świata

Co kwili za jasnymi promieniami

Z wyciągniętymi rączkami