Go to commentsOjczyzna
Text 187 of 211 from volume: Otwarta szuflada
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2020-08-03
Linguistic correctness
Text quality
Views1076

Ojczyzna


O tam był początek i tam się rodzi

W szczęśliwym losie chrztu Mieszka Pierwszego

W dziejach odwagą wiary prowadzi

W łopot flagi i w lot orła białego


W zapasach o wolność niezawisłą

W oczach niosąc miłość czystą dla sprawy

We świecie błyszczy cudem nad Wisłą

I bohaterstwem powstańczej Warszawy


A prawda prosta jak kwiat ogrodu

Dźwięczy zewem wolności w dzwonach świątyń

Weszła na trwale w geny narodu

Pulsując w żyłach niczym święty festyn


Tu Konopnicka ma domu wrota

Przy ołtarzach świątyń serce Ojczyzny

W niej zwycięsko trwa  śpiewana Rota

W pamięci pokoleń pieszczone blizny


Więc prawda jest i tętni w Ojczyźnie

I niesie tożsamość o naszej wierze

Zaś hejnał mariacki budząc jutrznie

Jasnym promienie ochrania rubieże


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dobre na okolicznościową akademię ;-)
avatar
Poza łopotem flag i lotami orłów białych w tej Ojczyźnie jest milion palących

NIEZAŁATWIONYCH DO DZISIAJ

spraw takich, jak:

- wykluczenie społeczne, które dotyka milionów starych ludzi na Głuchej Dolnej oraz w miasteczkach na prowincji;

- skokowy wzrost liczby rozwodów /i w efekcie wysyp samotnych matek oraz półsierot/;

- lawinowy wzrost liczby urodzonych dzieci z charłactwem wrodzonym;

- katastrofalne rozpicie narodu /piją - i ćpają - już nastolatkowie/;

- na krawędzi klęski żywiołowej zanieczyszczenie powietrza, wód powierzchniowych i środowiska;

- etc.
- etc.

Wierszyki, które poruszają w swoim przekazie miłość Ojczyzny w kompletnym oderwaniu od tego, z czym w chwili obecnej boryka się naród - to tzw. tromtadracja.

Termin został wymyślony przez Jana Lama prawie 200 lat temu
© 2010-2016 by Creative Media