Go to commentsjestem przewodnikiem
Text 9 of 164 from volume: samotność
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2020-09-10
Linguistic correctness
Text quality
Views1161

jest podły świat

nie mów że gadam głupoty

pędzisz na złamanie karku do roboty


by głód w gary nie zaglądał

masz lepszy samochód niż sąsiad

tyle że na rozbity kredyt na trzysta sześćdziesiąt rat


firma się rozpada ty lecisz razem z nią


po co  majątki

goły urodziłeś się  gołego przykryje piach


płyń razem ze mną przez światy

pal skręty nie narzekaj

nie jesteś kaleką

żyj jak ptak w skrzydła łap wiatr


zatrzymam czas nie umknie między palcami

pomiędzy nami nie ma granic ani murów


wrogowie niech walczą

jestem  przewodnikiem

wolnym miejscem na parkingu

  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Milion ma wad
Podły nasz świat -
Tym podlejszy,
Im podlejszy człowiek.

Każdy ci to powie. Fakt.
avatar
Tekst rozszczepiony na dwie narracje: ta pierwsza neguje "podły świat" i ludzi, którzy "na złamanie karku pędzą do roboty" i mają nie tylko "samochód lepszy od sąsiada", ale i "kredyty rozbite na trzysta sześćdziesiąt rat" i "firmę, która się rozpada a ty lecisz razem z nią". Druga część tekstu jest - przeciwnie - pochwałą beztroski i życia bez żadnych obciążeń własnych: "pal skręty, nie narzekaj... żyj jak ptak, wiatr w skrzydła łap". Tylko... kto to będzie tobie finansował? Mamusia?
avatar
Komandos na emeryturze (Wiecznie Młody)(:-)

Pozdrawiam serdecznie:)
avatar
Taki mądry to i ja jestem. Na te swoje dzisiejsze skręty i wolność skrzydeł - podobnie jak inni w Polsce lepiej opłacani emeryci - musiałeś sobie ciężko zapracować! W komandosach nie ma lekko!
avatar
Lubiłem swoją pracę. Duże ryzyko należało na siebie uważać i na kolegów ale było pozostało w głowie kilka wspomnień. Pozdrawiam serdecznie:)
© 2010-2016 by Creative Media