Go to commentsPanienka Czaczkes
Text 193 of 213 from volume: międzyczas
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2021-02-23
Linguistic correctness
Text quality
Views872


łakomstwem na życie uczyniłaś

poezję piękną jak ramiona kochanka

szczodrą sakiewką słów

nazywałaś kochanie swoim imieniem

ubierałaś poezję w jedwabne sukienki

i rozbierałaś bezwstydnie szukając

w niej miejsca dla siebie


w pogoni za słowem piękniejszym

od wyznań

smutki siadały na podróżnych kufrach

jakby bały się

że wysiądziesz na innej stacji


pełno jest twojej nieobecności w poezji

bo prawdziwe umieranie jest do dupy

szczególnie wtedy

kiedy umierasz razem z poezją


  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Tytułowa panna Czaczkes - to /za czasów późnego Gomułki/ Agnieszka Osiecka, którą takim właśnie imieniem nazywał wtedy Marek Hłasko. Ani ona, ani on - choć oboje przez Polaków byli wprost noszeni na ramionach - nie zaznali ni zwykłego ludzkiego szczęścia, ni jakiejś życiowej stabilizacji.

Może rzeczywiście bycie poetą musi być opłacone haraczem w postaci rozbitego życia osobistego
avatar
prawdziwe umieranie jest do dupy
szczególnie wtedy gdy umierasz
razem z poezją

(vide końcowe wersy)

Bezpardonowe bohemy życie-picie, permanentny odlot i bycie w niebycie kończą jak nie wariatkowo i rychła śmierć

- leczony na psychiatryku Hłasko zmarł w wieku 35 lat na skutek zapicia i/lub przedawkowania prochów -

to pasmo nieudanych romansów i codzienny alkohol, jak było w przypadku panny Czaczkes
avatar
Jak ta wiedza o prywatności artystów rzutuje na nasz odbiór ich dzieł?

Nijak. Większość miłośników piosenek A. Osieckiej nawet nie wie, kto te piosenki napisał.

Dobra poezja i dobra proza nie potrzebują żadnych nazwisk, ponieważ s a m e rekomendują siebie
avatar
Taka panienka - tutaj metafora i zarazem personifikacja wielkiej liryki - która cnotę straciła wieki świetlne temu i zaliczyła nie jeden, a wiele damsko-męskich portów przeznaczenia, to dziwka. Wszelka sztuka, która staje się pomnikowa, już jest martwa.
© 2010-2016 by Creative Media