Go to commentsPirografia
Text 191 of 255 from volume: Mioklonie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2021-07-23
Linguistic correctness
Text quality
Views674

`cywilizacja śmierci

ciągle jednak mnie kręci.`

Jaś Kapela `czesław niemen gubi sens a następnie go odnajduje`


wzrok mi mętnieje. pozornie. nie powinienem

tego głośno pisać, ale tak naprawdę

wypalam ostrym spojrzeniem Bazyliszka

niczym wiązką promieni lasera

całe sekwencje pozornych niemożliwostek

planety Gömböc.


mam pomysł na... niech będzie....

reality show dla siepaczy(!):

obstawiamy nimi plac. duży i nasłoneczniony,

betonową pustynię z pomnisiem pośrodku.

mają chronić. pilnować. warować.


i wypuszczamy udawanego świra, niech lży, wrzeszczy,

wyklina, ile mu weny starczy. ile będzie miał

pary w płucach. który z mundurowców

jako ostatni zachowa zimną krew,

nie przypierniczy, nie obezwładni `agresora`

- wygrywa (awans dostanie? medalik? e tam.

wystarczy dyplom, uznaniowa premia).


przelogowuję się, ciągle i ciągle skaczę z konta

na konto: raz jestem żebrakiem, któremu wydaje się,

że włada królestwem, to znowu, siedząc na pryzmie

świeżo upranych książek, zrzekam się tronu Juvenillandu,


albo, będąc prezesem zarządu

największej polskiej spółki Skarbu Państwa,

wycinam mutanty z tektury, ich tarcze, miecze,

karety, statki, rydwany kosmiczne.


lub krzyczę, otoczony przez potwory w hełmach.

chmurki się rysuje, kredą na kostce brukowej, słoneczka

(nie przestając gardłować, oczywiście!).


czekam, aż na głowę zaczną spadać ciosy

albo lampiony z bibuły

zajmę się ich (również papierowym) ogniem.

wystygnie ten mój, prawdziwszy.


...i stanę się tym tam, na środku placu, co umie tylko

bezradnie gapić się oczkami z polerowanego kamienia

na pstrokacizny, feeryjki różnobarwnych mundurów

(czerń

głęboka czerń

szaroczerń

siwoczarnorudość

buroczerń)


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jak już wcześniej pisałem git:)
avatar
Dziękuję :D :D
© 2010-2016 by Creative Media