Go to comments- z oddechem natury ..
Text 255 of 255 from volume: miszmasz
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2021-12-05
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views735

~~

Sypnęło śniegiem, wokół zabielało,

zmrożone zbocza skrzą w promieniach słońca

- z bliskiego lasu wyszło stadko saren ..


Spiżarnia z trawą pod śnieżną powłoką,

a tu śniadania czas właśnie nadchodzi ..


Młode, co przyszły na świat gdzieś z początku lata,

nieco spłoszone brakiem zwykłego pokarmu,

rozglądają się wokół za byle przekąską.

Starsi dają im przykład, grzebiąc pyszczkiem w śniegu,

by spod niego wydobyć życiodajną trawę.


Stoję sobie za oknem, obrazy ciekawe

same się narzucają, by w słowa zamienić,

i przenieść tak, jak umiem, w tekstu kilka wersów.


Przecudowne chwile, tak bliskie naturze,

z dala od zgiełku miasta i jego wyziewów

- kilka dni tu spędzonych to niezwykła gratka.


Żal wyjść spoza zasłony, by nie spłoszyć stadka ..

~~

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media