Go to commentsO pracowitych
Text 91 of 86 from volume: ŻYCIE W NIEBYCIE
Author
Genrefairy tales
Formprose
Date added2022-11-29
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views387


Wśród akuratnych krasnoludków pojawił się leniwy bęcwał, którego nikt nie mógł zapędzić na drogę wyznaczoną prawdziwym krasnoludkom, co to każdą robotę odwalą chętnie, składnie i za frajer.


Zakała - zgodnie orzekły duszki, bo taki margines działa na innych jak zaraza. Trzeba go wychowywać, pobłażać mu i mieć oczy na zawiasach. Ale ten krasnal wyrósł na tęgiego formatu naukowca i czego się nie chwycił, od razu było uważane za ósmy cud świata. Taki był zajadły, że nawet prototypy wychodziły mu od razu ulepszone: kosiarka na topiony smalec, bronchit z ulęgałek, paskudne kaczątko z dziobem do wymiany, buty bez kota i żelazny wilk z plastikową kitą. Wynalazki te budował w pocie czoła po to, aby się wszystkim jakoś majtało.


Któregoś jednak roku pod ludzkie sadyby zbliżyła się odwilż, więc skrzaty przeleciały się po umysłach i wykombinowały, że trzeba zmienić porę roku. I tak się stało; zamiast wiosny, nastąpiły wykopki. Lecz że nie było co kopać, na początek wywalono z posady krasnala - wynalazcę, by sobie za dużo nie myślał.



  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media