Go to commentsdobrzy ludzie nie umierają
Text 133 of 164 from volume: samotność
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2023-03-17
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views309

tak dobrze było nam lecz nie jest 

wspólne chwile wieczorem w ciszy 

czytałeś wiersz opowiadane kawały 

śmiech do rozpadu na pierwiastki 


mówiłeś daj mi kilka dni 

wypłynę podniosę żagle 

okręt twój płynie dalej 

odszedłeś tak nagle 

jak wiatr nie wiadomo dokąd 

nie wrócisz stamtąd nie wracają 

z bocianami w to samo gniazdo 


mam wiele tez jesteś jedną z nich 

najlepsze sekundy odeszły razem z tobą 

pozostał smutek pusty z Gosią dom 

na dachu gołębie susza w ustach 


mówiłeś daj mi kilka dni 

wypłynę podniosę żagle 

okręt twój płynie dalej 

odszedłeś tak nagle 

jak wiatr nie wiadomo dokąd 

nie wrócisz stamtąd nie wracają 

z bocianami w to samo gniazdo

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media