Go to commentsMIŁOSIERDZIE
Text 221 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2013-01-25
Linguistic correctness
Text quality
Views3561

Drodzy Publixowicze,


poruszony faktem, że na portalu pojawia się coraz więcej

utworów smutnych, pesymistycznych i cząsto mrocznych,

pozwoliłem sobie na ujawnienie mojej (uwaga szara strefa) tajemnicy :)



MIŁOSIERDZIE


fajno dobrać się do skrzyni optymizmu

wyborować mały otwór w tęgiej ścianie

klawo wcinać smakołyki które skrywa

bez proszenia spijać grog na zawołanie


ty gagatku podstarzały Pan się żachnie

więc przeproszę za ten bez umowy kredyt

i przyrzeknę zwrócić własność tysiąckrotnie

w ten sam sposób żeby nikt nie doznał biedy


rozbawione wnet rozchmurzą się niebiosa

złotem spłynie pojednania ciepły ranek

w tajemnicy szepnie do mnie stróż skrzydlaty

ot przebiegły z ciebie osioł i baranek


więc nie bójcie się podkradać ze szkatuły

miłosierdzie nie zna granic wiem na pewno

zwłaszcza kiedy dobro tryska z optymizmu

w moim życiu przeskrobałem już nie jedno


  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Czasem i mnie się udziela, ale szybko pakuję kilka optymistycznych :)
avatar
Podoba mi się Twoje poczucie humoru. Od razu zrobiło się weselej. "Fajno" czyta się Twoje wiersze.
Nie jedno = dwa. Niejedno = wiele.
avatar
Dziękuję przek, miało być wiele, toteż niezwłocznie zmieniam w originale.
avatar
Przepraszam, oryginale oczywiście :)
avatar
Oczywiście! Tytułowe w wierszu

miłosierdzie /wszędzie i zawsze/ nie zna granic wiem na pewno
zwłaszcza kiedy dobro tryska z optymizmu

Niczego nie zbudowano tam, gdzie trwa tylko wieczna rozbiórka
© 2010-2016 by Creative Media