Go to commentsPoczta pantoflowa
Text 2 of 25 from volume: Cyferblat serpentyny
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2013-06-06
Linguistic correctness
Text quality
Views2664

Poczta pantoflowa



Wysyłam ci trochę wstrętu do ludzi

i odrobinę deszczowego miasta

(troszkę takiego jak u Van Gogha

choć sam nie wiem czy dotarło do mnie priorytetem)


Wysyłam ci troszkę nieba

w które i ja wierzę

choć zwykło często spadać ludziom na głowy

(dlatego naklejam informację o kruchości przesyłki)


Wysyłam ci ciemny nurt

który poniesie nas tak daleko

by wszystkie żywioły nasyciły swą chciwość


Kiedyś dojdzie

a zatem nie pora jeszcze zapytać

co w tej wysyłce aż tak dotkliwe

tak bardzo prozaiczne

że już tylko szelesty kopert z ust

szepty stempli wprost do ucha

natręctwa zaadresowanego myślenia



To ta chwila jest błogosławiona

pastelowo wślizguje się do wszystkich przesyłek poste restante


Lecz jak długo trzeba nadawać do ciebie mój zwykły dzień





człowiek nie ma aż tak długiego wydechu

  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Świetna proza, warta rymowanego plagiatu :)
Niestety już się tym nie zajmuję :(
avatar
Bardzo interesująca przesyłka.
I świetny wiersz.
avatar
Piękny i niezwykle refleksyjny wiersz. Mam nadzieję, że nie ulegniesz sugestiom i nie przerobisz go ani na rymowany wiersz, ani też na cokolwiek innego. Piotrku, gratuluję!
avatar
Bardzo dobry wiersz. Taki w moim guście ;)
avatar
,,hwila jest błogosławiona

pastelowo wślizguje się do wszystkich przesyłek poste restante"...pięknie
avatar
Piękna refleksja:) :)
© 2010-2016 by Creative Media