Go to commentsTypologia zazdrośnicy
Text 3 of 94 from volume: Satyriady
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2013-09-29
Linguistic correctness
Text quality
Views3258

- Ja piszę z kanonem,

wprost cudnie (dla siebie).

- Cóż, gdy miast Pegazem,

wciąż fruwa przy glebie.

  Contents of volume
Comments (10)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jeśli piszesz o sobie, to chyba konsekwentnie byłoby
w czwartym wersie "fruwam".Aż mnie korci by coś pozmieniać... bo pomysł(jak to u Ciebie)przedni.
avatar
Ha, ha, ha! Brawo, Hardy! Cudne :)

Nie, Optymisto. Hardy na pewno nie pisze o sobie, wszak tytuł tej fraszki to - Typologia ZAZDROŚNICY :D
avatar
Optymisto, kobiety czytają dokładniej niż my.

To pierwsza wersja - pierwszy dwuwiersz dotyczy jednej osoby, drugi - przemyślenie drugiej (nie wiedziałem, jak to zaznaczyć, więc oznaczyłem myślnikiem, jak przy dialogu.

W drugiej wersji jest to już dialog. Wtedy w w drugim wersie "(dla siebie)" jest domyślne, a w ostatnim wersie pojawia się słowo "fruwasz".
avatar
Nie odniosę się do wymiany zdań, a jedynie wyznam, że:

Bardzo lubię zazdrośnicę,
Gdy w mig zrzuca swą spódnicę.
avatar
Nie odniosę się do nie odnoszenia się, tylko dopowiem, że:
Bardziej lubią zazdrośnice,
Gdy ktoś zrzuca z nich spódnicę.
avatar
Zazdrośnice stają się zazdrośnicami
bo nikt nie interesuje się ich spódnicami
:D :D :D
avatar
Niech się one postarają,
Zazdrośnictwem nie parają.
Uśmiech wrzucą na swe twarze.
To przyniesie efekt w darze ;)
avatar
Podziwiam trafną diagnozę Piórka i niemal jestem przekonany, że wiem, kogo miała na myśli, precyzując tę myśl. A czy ktoś jeszcze się domyśla?
avatar
Janko,

:D :D :D
avatar
Drogi Hardy, po namyśle
jeszcze tylko tak dopiszę:

Nie w uśmiechu cała rzecz
- pod kopułką trzeba mieć!
zazdrośnica rozbawiona,
to i tak jest głupia... krowa ;-)
© 2010-2016 by Creative Media