strona 1 z 4
1234 > »
AutorOceny
10 Lut 2012 o 17:04
Zastanawia mnie od paru tygodni, czy można stawiać oceny "znakomite" za teksty ewidentnie najwyżej przeciętne. Na przykład niektóre z tekstów poetyckich zawierają (delikatnie mówiąc) zwykłe zwroty jak "na tym łez padole", "w oczach jak w lustrze", "bagaż przeszłości" - i do znakomitości im daleko.
Moim zdaniem powinniśmy być bardziej sprawiedliwi. Przecież ocena "bardzo dobra" i "dobra" nie byłaby ujmą nawet dla mistrza czy mistrzyni.
Czy stawiamy oceny już za temat? Za to, że czuje się obraz, który, choć niedoskonale opisany, już przez to "czucie" jest znakomity?
10 Lut 2012 o 17:21
Fakt. Większość pojawiających się utworów dostaje noty znakomite. Czy tak jest rzeczywiście? Jasne, że nie! Jednak mamy przez to coraz więcej i więcej " znakomitych"" wierszy.
10 Lut 2012 o 17:57
Masz rację, że jest dużo naprawdę świetnych wierszy.
Dlatego dziwi mnie, że nie stosujemy jednak chociaż małej różnicy. Znakomite powinno być jednak wyjątkiem, nieprawdaż?
A i na co dzień rzadko jadamy znakomitą potrawę albo cieszymy się znakomitą pogodą. Rzadko też czytamy znakomite książki. A te bardzo dobre przecież też są fajne!
10 Lut 2012 o 19:57
W pełni podzielam wyrażone opinie. Obecnie też dużo stawiam takich cen. A bierze się to między innymi stąd, że na portalu funkcjonuje sporo tzw. obraźników, czyli osób, które obrażają się na autorów ocen niższych niż najwyższe. A dostało mi się za to, oj dostało. Najwięcej zaś chyba od tych, których na szczęście na portalu już nie ma. Ale przypuszczam, że przynajmniej niektórzy w tej chwili się z tego powodu rumienią. Wobec tego chyba wrócę do tego, co już wielokrotnie zapowiadałem, czyli będę komentował tylko w moim odczuciu najlepsze utwory oraz te najsłabsze. I postaram się być wyjątkowo pryncypialny.
---
Jan Stanisław Jeż
[...] 
10 Lut 2012 o 20:57
Może po prostu zacznijmy od tego, że będziemy rzadziej stawiać "znakomite"?
Ja w tej chwili odzywam się tylko przy naprawdę dobrych wierszach, które mnie tak poruszają, że daję im najlepszą ocenę. Po Wielkiej Akcji "H", kiedy oburzyłam się na takie postępowanie, dostało mi się okrutnie. (Także na Zapleczu.)
Kathrin, komentarz bez oceny jest możliwy! W ten sposób Wiesław63 powstawiał mi zera do paru tekstów. Na przykład do sonetów i do opowiadania, które wygrało konkurs "Mocne postanowienie" (czyli denne chyba nie jest?). Nawet, jeśli chciałby teraz je usunąć, nie może, bo system nie przewiduje tego. Przy takich ocenach bez komentarza nie ma ikonki "śmietnik".
Ja używam ocen bez komentarza tylko wtedy, kiedy nie mam nic nowego do dodania do poprzednich komentarzy.
[...] 
10 Lut 2012 o 21:07
Trzymając się tej skali 3-- czyli ocena dobra oznacza utwór co najwyżej mizerny. Tak jest to chyba odbierane ? Nie taki chyba był zamysł twórców portalu. Więc cieszmy się z tych " trójek", szczególnie twoje Janko będą cenne!!! Przynajmniej dla mnie.
10 Lut 2012 o 21:26
Proponowałabym na początek ostrożność. Z doświadczenia wiemy, że to może być bolesne. Dlatego byłoby już dużym krokiem, żeby rzadziej padały oceny znakomite. Musielibyśmy się najpierw do tego przyzwyczaić. Reszta mogłaby pomalutku się wykrystalizować.
Druga sprawa to ilość utworów. Wiem, że na innych portalach są różne zasady, broniące forum od nagłym zalewem jednego autora. Na przykład jeden utwór na dzień albo na tydzień.
Ale to też inny temat. I zdaje się, że Janko już kiedyś go poruszał?
[...] 
11 Lut 2012 o 10:19
A kiedy ja oceniam, to ważny jest dla mnie warsztat i przekaz... Czyli jak jest napisane i jak do mnie to przemawia. Jest więc ocena bardzo subiektywna. Inaczej gdy stawia się oceną uczniom. Ocena musi odpowiadać wcześniejszym założeniom. Ona też jest subiektywna, ale wnosi pewien pierwiastek poprawności. Myślę, że trzeba rozważyć ocenę zanim się ją wstawi. I nie patrzeć, czy kto ma większe doświadczenie, czy jest uznanym poetą... Pisanie wierszy to zdolności, które trzeba ćwiczyć tak jak np. śpiew. Ale występ nie zawsze jest doskonały. Pozdrawiam wszystkich, szczególnie lilly, która podjęła ten problem.
11 Lut 2012 o 11:42
Zastanawiałam się nad tym, czy niektórzy, tak jak mniej zdolniejsze dzieci w szkole, dostają "na wyrost" lepszą ocenę, właściwie za to, że robią postępy. Jednakowoż nie jestem zwolenniczką takiego indywidualizmu. Dziecko, które robi postępy, nie musi od razu dostawać ocenę "znakomite". Ale może się mylę, może właśnie jest tu odwrotnie? Trzeba znać uczestnika i jego wcześniejsze teksty?
11 Lut 2012 o 11:52
Do Kathrin: mnie też komentarze Janka bardzo interesują. Nawet, jeśli chodzi tylko o przecinki! Wcale ich nie bagatelizuję, bo pomagają w czytaniu i rozumieniu tekstów. Sama widzę, jak ich potrzebuję na codzień, posługując się językiem niemieckim. Stosuję je z moją wewnętrzną logiką i do tej pory rzadko mnie zawodziła. Ale na przykład nie wiedziałam o nowej zasadzie stawiania przecinka przed "czytając, otwierając, ziewając"... (Jako ciekawostkę dodam, że w wierszach Szymborskiej, które ostatnio czytam, często tych przecinków nie ma, mimo że tekst jest zaopatrzony w znaki interpunkcyjne.)Poza tym oczekuję uwag, które poprawiałyby mój tekst. Pojawiają się rzadko. Ostatnio napisałam nawet na koniec komentarzy do mojego wiersza "Przed wiosną" o wersie kończącym się na "i". Sama miałam wątpliwości, ale nikt tego tematu nie podjął.
W każdym razie wstawiam moje teksty także po to, aby czytać konstruktywne uwagi.
[...] 
11 Lut 2012 o 12:39
No właśnie tak cały czas o tym myślę! Szymborska pisała parę wierszy w roku!
Myślę, że nie jest od rzeczy, jeśli wiersz przechodzi parę metamorfozm, zanim wreszcie osiągnie swoją ostateczną postać. Poeci powinni mieć trochę cierpliwości.
Co do publixo, to zdaję sobie sprawę, że wstawiamy wiersze, które powstały dużo wcześniej, nie wszystkie są "dziećmi chwili".
Nie rozumiem jednak, dlaczego niektóre wiersze pojawiają się i znikają, jak w piosence Bajm: "Pojawiasz się i znikasz, i znikasz. Mam na twym punkcie bzika, mam bzika, ..." Rzeczywiście, czasem zastanawiam się, czy nie mam bzika, bo przecież już gdzieś TO czytałam.
Czyżby znikały po to tylko, żeby znowu się pojawić i zjawić się na samej górze?...
11 Lut 2012 o 13:12
Jest jeszcze jedno "zawirowanie" z ocenami. Otóż dwa razy umieściłam to samo opowiadanie, raz w zbiorze "opowiadania", a drugi raz "opowiadanie konkursowe" - dla uporządkowania.
Jeden z użytkowników ocenił moje opowiadanie raz na 5/5, a raz (konkursowe) na 0/0.
Mój komentarz, uważam, jest w tej sytuacji zbyteczny, tylko dlaczego nic z tym nie można zrobić?
11 Lut 2012 o 13:16
Staram się oceniać konkretny tekst, a nie autora. Jednak brakuje mi tu większej skali ocen, co pozwoliłoby nie dawać prawie za każdym razem najwyższej noty. Można pomyśleć o skali od 1 do 10, gdzie "dycha" to genialny tekst, nadający się z miejsca do wydania:)
11 Lut 2012 o 13:44
Zauważyłem, że pojawiają się utwory pisane na bieżąco, pod wpływem chwili. Za chwilę znikają, bo pewnie autor dopatrzył sie jakiegoś błędu, albo może coś tam zmienił, dopisał, wymazał czy cholera wie co mu się uwidzialo ? W końcu autor jest gospodarzem swojego ogródka. Może przydałaby się zakladka - " brudnopis ". Niepewny swego wiersza autor tam hurtowo wsypywalby swoje wypociny, które mógłby sobie co rusz zmieniać. W sumie może to samo zrobić na swoim kompie, ale okazuje się, że autor chcę bardzo szybko pokazywać światu swoje dzieła. Więc trudno tego zabraniac. Sam już nie wiem, co lepsze brudnopis w swoim komputerze, tutaj czy ... jeszcze jakaś inna selekcja, może rzeczywiście jeden wiersz dziennie ?
[...] 
11 Lut 2012 o 14:59
piotr napisał:
dbspider
Na Twoim miejscu nie nazywał bym niczyich wierszy "wypociny"
,bo tak też można określić Twoje dzieła.Jak ktoś pisze na bieżąco dobre wiersze ,to chyba świadczy o jego talencie.
Poza tym, lilly poruszyła ważny temat/temat ocen/,a Ty sobie robisz osobiste wycieczki.


Wydaje mi się, że nie odbieglem od tematu. Ale może tylko mi się wydaje ?

Wcale też nie mam, ani miałem zamiaru podważać czyjegokolwiek talentu. Jeżeli tak to odebrales, to serdecznie przepraszam. Nie było to zamierzone.
strona 1 z 4
1234 > »
© 2010-2016 by Creative Media
×