Go to commentsRozkwit
Text 8 of 28 from volume: malowane słowem
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2017-01-05
Linguistic correctness
Text quality
Views1618

Motyl we mnie frunie,

rosę spija z ust czasu.

Cichnie lęk.


Ptak usiadł na krawędzi,

spiewa kołysankę pisklętom w rynnach,

piskle rozwija w niej skrzydła ptaka.

  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Coś bym w tym wierszu po swojemu pozmieniała... :)))

:)))
avatar
Ta uwaga mnie zatrzymała.proszę o propozycję zmiany.Pozdrawiam
avatar
Bardzo delikatna miniatura, ale wydaje mi się, że niepotrzebne te inwersje. Druga rzecz, która mi zgrzyta to "usta czasu". Zostawiłabym po prostu : "spija rosę z ust". Pozdrawiam :)
avatar
Dziękuję.Cenna uwaga na temat inwersji.Bardzo trafna uwaga dotycząca ust czasu.Dziękuję.Ciepło pozdrawiam.
avatar
Za dużo tych piskląt obok siebie.

Cała reszta w punkt
avatar
Miałbym tylko podobne sugestie jw. w komentarzach.
© 2010-2016 by Creative Media